4 zalety recyklingu odzieży

W ciągu dwunastu miesięcy produkowanych jest ok. 2,5 mln ton tego typu pozostałości. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że połowa z nich nadaje się do ponownego użycia. Warto się nad tym zastanowić, bo przez obecny stan cierpią nie tylko nasze portfele, ale przede wszystkim środowisko.

Recykling odzieży to temat, który co jakiś czas powraca jak bumerang. Większość osób zdaje sobie sprawę z tego problemu (badanie VIVE Textile Group wskazało, że definicję zna 78% badanych Polaków), ale sytuacja z nadwyżką odzieży od lat się nie zmienia. Co więcej, zdaje się wykazywać tendencję wzrostową. Dostęp do stosunkowo tanich ubrań spowodował, że niekiedy nasze garderoby pękają w szwach. Dużą ich część stanowią ubrania o nieodpowiednim już rozmiarze czy fasonie, ale bardzo dobrym stanie ogólnym. We wspomnianym już badaniu 64,2% Polaków zadeklarowało, że przynajmniej raz oddało ubrania do powtórnego przetworzenia (można to zrobić na przykład w wielu sklepach LPP S.A., gdzie znajdują się specjalne kontenery na taką odzież). To dobra wiadomość, bo ten rodzaj recyklingu ma wiele zalet.

^{Fot. Materiały własne LPP}

1. Redukcja odpadów tekstylnych

Choć na ten rodzaj odpadów składają się także różne zasłony, firanki, pościele, poszewki, a nawet… ściereczki używane do czyszczenia maszyn w fabrykach, nie da się ukryć, że to odzież stanowi ich największą część. Przekazanie sporej części nienoszonej lub zbędnej odzieży do powtórnego użycia to duży krok w stronę zmniejszenia tego problemu, podobnie jak bardziej przemyślane zakupy.

2. Działanie na rzecz środowiska

Generowanie ton odzieży to nie tylko problem logistyczny, ale przede wszystkim szkoda dla środowiska. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że jej produkcja niesie ze sobą ogromne koszty, także dla naszej planety. Chodzi przede wszystkim o zużycie zasobów naturalnych i energii – jeden kilogram bawełny wymaga 20 tys. l wody! Nie dziwi więc, że coraz więcej producentów (m.in. wspomniana już firma odzieżowa LPP) sięga po alternatywne rozwiązania, stawiając chociażby na bawełnę organiczną (bawełna ekologiczna) lub odzież z bawełny produkowanej organicznie (bawełna ekologiczna + uprawa, przędzenie, przygotowywanie nadruków, szycie w certyfikowanych zakładach). Recykling odzieży chroni środowisko również dlatego, że pozwala ograniczyć ilość środków chemicznych dostających się do wód gruntowych w procesie produkcji ubrań oraz ilość dostających się do powietrza spalin (zmniejszenie produkcji lub jej zoptymalizowanie wiąże się ze zminimalizowaniem transportu).

3. Pomoc potrzebującym

Recykling odzieży to także fantastyczna forma pomocy. Wszystkim znane są zbiórki PCK, ale podobnych inicjatyw jest dużo więcej. Oddanie dobrej jakości ubrań ma zbawienny wpływ na środowisko, to również gest w kierunku osób najbardziej potrzebujących. Tego typu działaniem warto wesprzeć także członków rodziny lub najbliższych znajomych – w ten sposób ubrania mają szansę naprawdę „się zużyć” (zgodnie z ideą zero waste).

4. Oszczędność pieniędzy

Zastosowanie zasady zero waste oraz racjonalne zakupy to duża oszczędność dla domowego budżetu i czasu poświęcanego na zakupy. Jednym z lepszych sposobów na wspieranie recyklingu odzieży (oprócz racjonalnych zakupów i przekazywania niepotrzebnych ubrań fundacjom i stowarzyszeniom) jest kupowanie w popularnych second-handach. Nie dość, że można znaleźć w nich oryginalne (i nierzadko nowe!) ubrania, to jeszcze nie trzeba wydać na nie fortuny. Handel odzieżą używaną to niezwykle ważny segment światowej gospodarki – uznaje się, że wart jest ok. 4 mld dol. rocznie (liderami są Wielka Brytania i Stany Zjednoczone). Coraz większym zainteresowaniem cieszą się też wypożyczalnie ubrań (zwłaszcza w przypadku kreacji wieczorowych).

^{Fot. Fotolia}