6 oznak, że jesteś zakupoholiczką

Ta stara jak świat prawda może jednak czasami przemienić się w prawdziwą obsesję. Sprawdź, czy jesteś uzależniona od robienia zakupów.

Ikona kobiecego stylu, Marilyn Monroe, mawiała, że: „Pieniądze szczęścia nie dają – dopiero zakupy”. Miała rację! Większość z nas uwielbia odwiedziny w butikach uwieńczone tryumfalnym wyjściem z kilkoma eleganckimi reklamówkami w ręce. Ale i w tym rodzaju kobiecego szczęścia trzeba umieć zachować umiar.

Wiele kobiet miesiącami oszczędza, żeby na koniec roku pozwolić sobie na większe zakupy. Inne biorą prace dorywcze i zlecenia. Jeszcze inne, decydują się na szybkie pożyczki. Ostatnio coraz bardziej popularny staje się smart shopping – czyli sprytny sposób na tanie kupowanie. Która metoda jest najlepsza, by spełniać swoje zakupowe marzenia?

Najważniejsze to znać umiar i wiedzieć, kiedy niewinna przyjemność zamienia się w uzależnienie. Które przesłanki mogą świadczyć o tym, że jesteś już zakupoholiczką?

JEŚLI:

1. Jesteś stałą bywalczynią galerii handlowych
I czujesz się w nich jak w domu. Rezygnujesz z ważnych spotkań, by zrobić zakupy i chodzisz podenerwowana, kiedy nie masz na nie czasu. Co więcej, wizytę w galerii składasz zawsze wtedy, gdy zdarzy Ci się małe niepowodzenie. Traktujesz zakupy jako idealny poprawiacz humoru? Uważaj, to może być pierwszy krok w stronę zakupoholizmu.

2. Myślisz o zakupach non stop
Budzisz się i zasypiasz z tą myślą. Kombinujesz, jak by tu wcześniej wyjść z pracy, by wreszcie oddać się zakupom, które sprawiają Ci niekłamaną przyjemność. Wyobrażasz sobie, jak będziesz wyglądać w najnowszym płaszczu ulubionej marki. Śnisz o wielkich przecenach i okazjach specjalnych tylko dla siebie.

3. Twoja szafa nie mieści już ubrań i dodatków
A połowy jej zawartości nigdy nie miałaś na sobie. Być może już nawet nie pamiętasz, co kryją jej zakamarki. Apaszkę kupioną pod wpływem impulsu czy koronkową bluzkę, którą założyłaś ten jeden jedyny raz? Remanent w szafie potrafi obnażyć największe kobiece słabości.

4. Kupujesz daną rzecz nawet wtedy, gdy wiesz, że Cię na nią nie stać…
… a zasady smart shoppingu są Ci zupełnie obce. To najciemniejsza strona uzależnienia od zakupów. Kilka kart kredytowych pod ręką, wieczny debet na koncie i niezapłacone rachunki są w stanie zrujnować każdy domowy budżet.

5. Wyprzedaże traktujesz jak pole wielkiej bitwy
I najczęściej wtedy pokazujesz pazurki. Potrafisz stoczyć ostrą batalię słowną o ostatnią sztukę sukienki, która wpadła Ci w oko, albo urządzić widowiskową awanturę przy kasie. Tak silne zaangażowanie emocjonalne w trakcie zakupów może świadczyć o obsesji.

6. Wiesz wszystko o ulubionych sklepach
Z niecierpliwością czekasz na cotygodniowy newsletter z kuponami rabatowymi, które wykorzystujesz nawet na rzeczy zupełnie niepotrzebne. Doskonale orientujesz się, w jakie dni przypada dostawa nowego towaru do salonu i kto zaprojektował ostatnią sezonową kolekcję znanej marki.

… Jeśli na większość z powyższych pytań odpowiedziałaś twierdząco, najprawdopodobniej jesteś zakupocholiczką!

^{Fot. pixabay.com
Autor zewnętrzny}