Coraz częściej zdarza nam się o czymś zapomnieć, mamy mniej pomysłów, wolniej reagujemy. W 80 procentach mózg składa się z wody. Zawiadując systemem nerwowym, kontroluje wszystkie procesy życiowe zachodzące w naszym organizmie i pracą pozostałych narządów. Co zrobić, aby nasze "centrum zarządzania" było w dobrej kondycji?
Każdy rodzaj stresu odciska swoje piętno w naszym mózgu. Produkowany pod wpływem stresu kortyzol niszczy neurony i połączenia pomiędzy nimi. Jego wpływ na stan naszego mózgu jest destrukcyjny. Zakłóca procesy poznawcze, dekoncentruje i pogarsza pamięć. Dlatego w pierszej kolejności zróbmy wszystko, by go zniwelować. Przede wszystkim zatroszczmy się o regularny odpoczynek, stosujmy techniki relaksacyjne oraz zadbajmy o higienę snu (kładźmy się i wstawajmy o tej samej porze). W razie potrzeby nie zwlekajmy z poszukaniem profesjonalnej pomocy - psychologa lub psychiatry.
Codzienna dieta ma ogromne znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania mózgu. Musi zawierać produkty ograniczające stany zapalne oraz dostarczać odpowiednich ilości składników odżywczych. W jej skład powinny wchodzić zielone warzywa liściaste, tłuste ryby morskie, orzechy i pestki, jaja, rośliny strączkowe, awokado, owoce jagodowe, produkty z pełnego ziarna, kakao oraz tłuszcze roślinne.
Ruch spradza się w każdym wieku: podtrzymuje formę psychiczną seniorów, ale także pomaga przyswajać wiedzę uczniom. Możemy wybierać spośród dowolnych aktywności: fitness, ćwiczenia na siłowni, a energiczny spacer, jazda na rowerze, siłownia na wolnym powietrzu zapewnią dodatkowo kontakt z naturą.
Nikt nie ma wątpliwości, że alkohol czy narkotyki szkodzą nam. Niemniej jednak używki towarzyszą nam na co dzień, nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy. Musimy zdać sobie sprawę, że wraz z nimi wprowadzamy do organizmu chemiczne substancje psychoaktywne, działające bezpośrednio na pracę mózgu. Wspomniany alkohol, narkotyki, nikotyna, a nawet cukier stymulują go do zwiększonej produkcji neuroprzekaźników, dzięki czemu przez chwilę czujemy się zrelaksowani lub pobudzeni do działania. Ale skutkiem sięgania po takie substancje jest zakłócanie pracy mózgu, a w dłuższej perspektywie - upośledzenie działania receptorów i coraz większa potrzeba stymulacji, która ostatecznie doprowadzi nas do nałogu.
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com