„Być parą i nie zwariować” - recenzja

Niezauważalnie przyglądać się dyskusji bez konieczności udzielania się i odkrywania swoich tajemnic, wsłuchując się w problemy innych? To bez wątpienia brzmi ciekawie i warte jest przeżycia. Jeśli więc pomysł ten przypadł Ci do gustu i masz ochotę poczuć się jak na warsztatach, na których poruszane są bez skrępowania tematy męsko-damskie koniecznie zajrzyj do książki autorstwa Katarzyny Miller i Andrzeja Gryżewskiego pod tytułem „Być parą i nie zwariować”.

Dla mnie sam utwór był już swoistą formą terapii, poruszone tematy sprawiły, że baczniej zaczęłam przyglądać się sobie jak i mojemu narzeczonemu, ale także bliskim osobom i tym zupełnie nieznanym mi, których widuję przypadkowo na ulicy czy w parku na ławce każdego dnia.

Każdy z nas jest inny i każdy zachowuje się odmiennie w danych sytuacjach. Dla jednych czułości w postaci muśnięcia ust są zbyt intymne, by pokazywać je światłu dziennemu, inni zaś ochoczo i z przyjemnością deklarują w ten sposób swoje uczucia. Niektórzy do szczęścia potrzebują zapewnienia w postaci przyjęcia sakramentu/ zawarcia związku małżeńskiego, dla niektórych zaś wystarczy słowne zapewnienie „będę zawsze przy Tobie”.

Tak czy inaczej, nie łatwo jest być parą. Związek to pasmo wyrzeczeń i nie zawsze jest sielsko, anielsko i tak, jak być powinno. W byciu z drugą osobą trzeba kierować się uczuciami, ale i zdrowym rozsądkiem. Rozmawiać, przebaczać, analizować o czym może nie tyle dowiedziałam się, ale utwierdziłam w przekonaniu dzięki autorom książki.

Poradnik (bo myślę, że książka „Jak być parą i nie zwariować” zasługuje na to miano) jest dialogiem. Jest to rozmowa pomiędzy Katarzyną Miller – najsłynniejszą psycholożką oraz Andrzejem Gryżewskim - certyfikowanym edukatorem seksualnym, podczas której poruszane są tematy banalnie proste, oczywiste, jak i te trudne i niekoniecznie przyjemne. To już druga książka Pani Katarzyny Miller (wcześniej sięgnęłam po „Być kobietą i nie zwariować”), którą miałam przyjemność przeczytać.

Moim zdaniem to idealna propozycja na prezent ślubny, ot taki dodatek jeśli niekoniecznie chcemy dać wino, a zależy nam na oryginalnym pomyśle, z którego młodzi będą zadowoleni i (co ważne!) będą czerpać mądrości na przyszłość. To również ciekawy podarunek dla bliskiej osoby, ale również dla ciebie samej.

Emilia Sękowska
(emilia.sekowska@dlalejdis.pl)

Katarzyna Miller, Andrzej Gryżewski, „Być parą i nie zwariować” Rebis, Poznań 2019