Bycie perfekcjonistką jest męczące

Wszystko, za co się nie weźmiesz musi być zrobione na szóstkę z plusem. Pracujesz ponad normę, pucujesz dom na błysk, dbasz o potrzeby bliskich kosztem własnym. Do tego chcesz w każdym calu wyglądać idealnie. Męczy cie przy tym uczucie, że możesz i powinnaś zrobić więcej i jeszcze lepiej. Jak się wyzwolić z wewnętrznej presji bycia absolutnie doskonałą?

1. Spójrz inaczej na rzeczywistość. Świat jest pełen niedoskonałości, a ludzie nie są chodzącymi ideałami. Zamiast z tym walczyć, spróbuj zaakceptować ten fakt. Nie na wszystko mamy wpływ i nie każdą sytuację możemy zmienić. Uczy to życiowej pokory, stawiania realnych celów, godzenia się z porażkami i własnymi niedostatkami. Dzięki takiemu nastawieniu pożegnamy się ze stresem i wiecznym zmęczeniem.
2. Przestań się porównywać. To pułapka, która czyni z ciebie niewolnicę celów, którą tak naprawdę nie jesteś. Szczególnie niebezpieczne są obrazy idealnego życia, które podsuwa nam wirtualny świat, wszystkie lukrowane instagramowe wizje świata, uchwycona jedynie radosna chwila. Nie pozwól, aby inni meblowali twoje życie. Żyj nim według własnych potrzeb, a nie cudzych wyobrażeń.
3. Spójrz na siebie jak na przyjaciółkę. Kiedy ona przychodzi do ciebie z życiową porażką, zwykle ją pocieszasz, szukasz jej mocnych stron, chwalisz. Dlaczego dla samej siebie jesteś taka surowa? Wady i słabości to ludzka rzecz. Nie ze wszystkimi da się walczyć. Spróbuj być taka łagodna dla siebie i przestań surowo siebie rozliczać.
4. Dziel zadania. Nie bierz wszystkiego na swoją głowę w przekonaniu, że sama zrobisz wszystko najlepiej. Nie ma ludzi niezastąpionych. Dzieląc obowiązki w domu i pracy, nie tylko zyskujesz więcej czasu dla siebie, ale też dostajesz szansę na wzmocnienie więzi rodzinnych i koleżeńskich. Współpraca, wymiana doświadczeń to ważny element budowania relacji.

Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)

^{Fot. freepik.com}