Co się dzieje po godzinie od ostatniego papierosa?

Palenie papierosów niepodważalnie powoduje szereg przykrych konsekwencji w naszym organizmie, jeśli nie obserwowalnych od razu, to na pewno na przestrzeni lat. Mimo tej świadomości, wielu palaczy nie potrafi porzucić nałogu. Może pozytywne zmiany zachodzące w organizmie lepiej ich przekonają? Co się dzieje po godzinie od ostatniego papierosa?

Po 1 godzinie zauważalny jest spadek tętna, a więc jego powrót do normy (średnio 70-80 uderzeń na minutę). Spada również ciśnienie krwi, a krążenie ulega poprawie.
Po 12 godzinach organizm usuwa nadmiar tlenku węgla, który w dużych dawkach może doprowadzić do uduszenia poprzez blokowanie dostania się tlenu do krwi i płuc. Następuje zatem lepsze dotlenienie.
Po 1 dniu zmniejsza się ryzyko udaru mózgu i zawału serca ze względu na wyrównanie poziomu dobrego cholesterolu we krwi.
Po 2 dniach wyostrzają się zmysły węchu i smaku, gdyż uszkodzone zakończenia nerwów mają szansę się regenerować.
Po 1 miesiącu zauważalna jest regeneracja płuc. Wzrasta ich pojemność, a były palacz rzadziej doświadcza kaszlu i duszności. Następuje także wzrost kondycji poprzez zwiększenie wydolności i wytrzymałości organizmu.
Po 3 miesiącach obserwowana jest znaczna poprawa krążenia.
Po 9 miesiącach następuje znaczna regeneracja płuc. Rzęski występujące w tym narządzie zdrowieją i odbudowują się, a to z kolei przekłada się na mniejszą częstotliwość infekcji płucnych.
Po 1 roku ryzyko rozwoju choroby niedokrwiennej serca spada aż o połowę!
Po 5 latach znacznie zmniejsza się ryzyko udaru. Dotychczas zwężone przez nikotynę tętnice i naczynia krwionośne zaczynają ponownie się rozszerzają, zmniejszając prawdopodobieństwo powstawania zakrzepów krwi.
Po 10 latach spadają o połowę względem osób nadal palących szanse na rozwój raka płuc, jamy ustnej, gardła czy trzustki.
Po 15 latach ryzyko zachorowania na chorobę wieńcową jest takie samo, jak u osoby, która nigdy nie paliła.
Po 20 latach ryzyko rozwoju chorób płuc i nowotworowych spowodowanych paleniem tytoniu spada u byłego palacza do takiego samego poziomu, jak u osoby, która nigdy nie paliła.
Podczas gdy nałogowi palacze sami zatruwają swój organizm, ten nieustannie dąży do przetrwania i utrzymania ich przy życiu i zdrowiu. Zastanów się, czy nadal chcesz palić?

Ilona Podsiadła
(ilona.podsiadla@dlalejdis.pl)

^{Fot. freepik.com}