Z kolei inne powiedzenie YOLO, czyli „You only live once” zachęca, żeby korzystać i czerpać z życia jak najwięcej, bo mamy je tylko jedno. Wiele w tym prawdy, bo jeśli spojrzymy wstecz na swoje życie, czasami nostalgicznie wspominamy i żałujemy, że czegoś nie zrobiłyśmy, że nie wykorzystałyśmy danej szansy.
Dlatego też powinno się korzystać z życia ile się tylko da – oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku, w ramach własnych możliwości. Najważniejsze, żeby iść przez życie w zgodzie z własnymi wartościami i przekonaniami. Niestety czasami pojawiają się wewnętrzne bariery, które jednak zatrzymują nas w miejscu, nie pozwalając działać. Za kilkadziesiąt lat możemy tego pożałować.
- Marzycielstwo – fajnie jest mieć marzenia, ale jeszcze fajniej, jest je spełniać. Bo właśnie po to one są! Trzeba zacząć działać – przede wszystkim konsekwentnie dążyć do realizacji swoich celów i planów, a marzenia same zaczną się spełniać. A wierzcie że to cudowne uczucie.
- Brak wiary w siebie – własna niska samoocena i brak wiary w swoje właściwości sprawią, że inni także będą nas postrzegać w podobny sposób. Dotyczy to każdej dziedziny życia - zarówno zawodowej, jak i prywatnej.
- Udawanie kogoś innego – w przyszłości możemy żałować, że udawałyśmy kogoś, kim nie jesteśmy. Zakładanie maski i wcielanie się w inną postać tylko po to, by przypodobać się innym to karygodny błąd, przez który tracimy czas i energię, a tym samym przyciągamy do siebie niewłaściwych ludzi.
- Otaczanie się toksycznymi ludzi – to, z kim spędzamy wolny czas ma ogromne znaczenie dla naszego zdrowia psychicznego. Chociaż nie zawsze mamy na to wpływ i nie możemy tego unikać, ale trzeba starać się otaczać przyjaciółmi, którzy są dla nas wsparciem w każdej sytuacji i motywują do działania.
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com