„Demon” - recenzja

Recenzja książki „Demon”.
Poznań, Góry Sowie, tajemnice, zagadki, piękne krajobrazy to wszystko w jednej powieści.

Jan Piołun, cierpiący na nieuleczalną chorobę chirurg z Poznania wyjeżdża w Góry Sowie do cieszącego się złą sławą schroniska na Wilczycy. Nie zdaje sobie sprawy, że jego przyjazd wywoła lawinę dramatycznych zdarzeń oraz przebudzi nadnaturalne siły. Tymczasem w okolicy dochodzi do makabrycznych zbrodni oraz tajemniczych zdarzeń. Policjant Dominik Lamberg coraz wyraźniej dostrzega paranormalny kontekst sprawy i wespół z miejscowym góralem rozpoczyna prywatne śledztwo. Czy uda się rozwikłać sekret schroniska na Wilczycy i powstrzymać zło?

Pierwszą rzeczą, która przykuła moją uwagę przy wybieraniu tej książki to okładka. Jest przerażająca do szpiku kości. Twarz oficera SS, która zamienia się w czaszkę – budzi grozę. Ucieszył mnie również wysokiej jakości papier – niby nie jest to wiele, ale tak wydane książki czyta się po prostu przyjemniej. Łukasz Henel jest mi obcym autorem, nigdy wcześniej nie miałam okazji sięgać po jego publikacje, więc nie do końca wiedziałam czego mogę się spodziewać. Gdy tylko otworzyłam pierwsze karty książki wciągnęłam się od razu. Pierwsza scena wywołuje nie tylko dreszcze, ale pobudza wyobraźnię do tego stopnia, że pamiętamy o niej przez dalszą część lektury. Osobiście muszę przyznać, że bardzo lubię historie osadzone w polskich realiach, zarówno w dużych miastach jak i po prostu regionach. Tutaj mamy do czynienia ze słynnymi Górami Sowymi, które znane są przede wszystkich za sprawą tajemniczych pozostałości kwatery Hitlera i wojennych sztolni. Autor nadał dodatkowej grozy temu miejscu przez co mam jeszcze większą ochotę na odwiedzenie go. Niestety do tej pory w Górach Sowich byłam tylko raz, bardzo dawno temu na wycieczce klasowej. Nie zwiedzaliśmy wówczas kompleksu Hitlera.

Książka Łukasza Henela jest napisana bardzo przejrzystym językiem, który wciąga. Historia jest dynamiczna i pełna zwrotów akcji, a to co najbardziej mnie zaskoczyło to fakt, że w powieści znajduje się sporo filozofii i pytań typowo filozoficznych np. o sens życia, cierpienia, czy warto zmagać się z przeciwnościami losu. To była dla mnie ciekawostka, ponieważ nastawiając się na horror nie spodziewałam się, że znajdę tam również jakąkolwiek refleksję. Polecam na letnie wypady nad morze czy w góry. Idealnie sprawdzi się w pociągu lub samolocie w drodze na upragnione wakacje.

Joanna Sieg
(joanna.sieg@dlalejdis.pl)

Demon, Łukasz Henel, wydawnictwo: Zysk i S-ka, maj 2017




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat