Domowe nalewki na różne dolegliwości

Domowe nalewki najlepsze na dolegliwości zdrowotne.
Ziołowe nalewki były niegdyś obowiązkowym lekiem, który znajdował się w domach nie tylko tych najbogatszych, ale także w chatach zwykłych chłopów. Uważano je za doskonałe metody w walce z chorobami.

Nalewki w walce z chorobami
Ziołowe nalewki stanowiły nieodłączny element „podręcznej apteczki” w domach naszych przodków. Oczywiście, oprócz nich były także wszelkiego rodzaju ziołowe wywary, liście kapusty do okładania piersi, korzenie roślin, a w zamożnych domach nawet wina ze sproszkowanymi perłami. Jednakże to nalewki stały zawsze na półkach w spiżarni, by w razie potrzeby można było sięgnąć po ich dobroczynne właściwości.

Nalewki miały zróżnicowany skład. Sporządzano je tak, by miały właściwości lecznicze, które pomagały na konkretne schorzenia. Za przykład mogą posłużyć nalewki, które przypomina m.in. Andrzej Sarwa w swojej książce „Lecznicze nalewki”.

Wśród wielu przykładów domowych nalewek wspomnę tylko kilka z nich.

Nalewka na żołądek i jelita
Do jej przygotowania potrzeba 100 g suszonych liści bazylii, 1 g goździków, litr białego wytrawnego wina oraz 50 ml winiaku.

Wino mieszano z winiakiem, a następnie zalewano nim zioła. Taką nalewkę odstawiano na 12 do 14 dni. Następnie należało ją przefiltrować. Dopiero wówczas była gotowa do spożycia. Oczywiście, nie pito jej w nadmiarze. Zalecano, by pić kieliszek podczas jedzenia, jednak nigdy częściej niż 3 razy dziennie.

Nalewka na anemię i reumatyzm
Do przyrządzenia takiej nalewki potrzeba miodu, brzozowych pączków oraz czerwonego, półwytrawnego wina.

Przygotowaną butelkę wypełniano do połowy pączkami brzozy, następnie dodawano 2 stołowe łyżki miodu i zalewano czerwonym winem. Wypełnioną butelkę odstawiano na dwa tygodnie w ciemne, ciepłe miejsce. Raz na kilka dni należało nią wstrząsnąć, by wszystko się wymieszało. Po tym czasie nalewka była gotowa. Należało pić łyżkę przed posiłkiem.

Nalewka na podrażnioną wątrobę
Do jej przygotowania potrzeba 50 g kwiatów dziurawca, pół litra spirytusu, 100 g miodu płynnego.

Kwiaty należało zalać spirytusem i szczelnie zamknąć w słoju. Całość odstawić na 10- 14 dni. Po tym czasie całość trzeba przecedzić i dodać miodu. Tak przygotowaną nalewkę odstawiano na 3 miesiące. Dopiero po tym okresie była gotowa do spożycia.

Z jej dobroczynnych właściwości korzystano nie tylko w przypadku kłopotów z wątrobą i woreczkiem żółciowym, ale również przy zapaleniu nerek, dróg moczowych, dolegliwościach żołądka i jelit oraz migrenach.

Różana nalewka uspokajająca
Do jej przygotowania potrzeba 500 g owoców róży i 250 g cukru. To wszystko zalewano litrem wódki i zamykano w szczelnej butelce. Tak przygotowaną nalewkę należało odstawić na tydzień w ciepłe miejsce. Po odcedzeniu zlewano napój do butelki. Zalecano picie 2 razy dziennie po kieliszku.

Nalewka na grypę
Do jej przyrządzenia potrzeba 20 kwiatów podbiału, 0,5 l spirytusu, 250 g cukru i 0,25 l wody.

Umyte i wysuszone kwiaty wsypywano do słoja i zalewano spirytusem. Zamknięty pojemnik odstawiano w ciepłe miejsce na ok. 6 tygodni. Następnie filtrowano i dodawano syrop zrobiony z cukru  wody. Taką mieszankę odstawiano na kolejne 2 tygodnie i powtórnie przecedzano. Nalewkę przelewano do butelek i odstawiano w chłodne, ciemne miejsce na 3 miesiące.

Nalewka wspomaga w leczeniu grypy i przeziębienia. Działa przeciwkaszlowo i przeciwgorączkowo. Wywołuje poty oraz oczyszcza oskrzela.

Stare metody leczenia dziś przeżywają renesans, jednak trzeba mieć na uwadze stan zdrowia chorego i korzystać z domowych nalewek w sposób rozsądny.

Anna Koprowska- Głowacka
(anna.koprowska-glowacka@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat