„Free guy” to komedia reżyserii Shawna Levy, sławiącego się w tym gatunku. Na pewno część z Was kojarzy „Różową Panterę”, czy serię filmów familijnych „Noc w muzeum”, które przed laty wyreżyserował. Najnowsza komedia tego kanadyjskiego reżysera weszła na ekrany zarówno amerykańskich, jak i polskich kin w sierpniu ubiegłego roku. Zobaczymy w niej iście gwiazdorską obsadę. W rolę główną wcielił się Ryan Reynolds. Na ekranie ujrzymy również Taikę Waititi, Joe Kerry’ego, Channinga Tatuma oraz ciało Dwayna Johnsona. Uważni odbiorcy dostrzegą nawet Chrisa Evansa znanego m.in. z filmów Marvela.
Film opowiada historię Faceta, pracownika banku, wiodącego wyjątkowe monotonne życie w Free City, mieście pełnym strzelanin, napadów i śmierci. Z monotonii wybija go informacja, że jest jedynie, albo aż, postacią w interaktywnej grze. Akcja filmu toczy się więc w dwóch światach - wirtualnym i rzeczywistym. Facet nawiązuje kontakt z twórczynią kodu, na którym bazuje gra, by wkrótce wspólnie zmienić losy obu światów. Z pozoru niczym nie wyróżniająca się postać okazuje się być bowiem sztuczną inteligencją, najdoskonalszym osiągnięciem dwójki młodych graczy. Przyjaciele z pomocą Faceta zaczynają walkę o swoje dzieło.
Komedia ma ogromne pokłady samoświadomego humoru. Przepełniona jest scenami akcji. Fantastyczno-naukowo fabuła czyni ją niewątpliwie oryginalną. W filmie nie zabrakło również kilku okazji do wzruszeń i romantycznego wątku. Na uwagę zasługują także liczne nawiązania do popkultury i gościnna obecność streamerów.
„Free Guy” to dobra i nieszablonowa komedia z elementami kilku gatunków kinowych. Humor filmu rozbawi wielu, choć inaczej dorosłych, inaczej dzieci. Dedykowany jest bowiem dla każdego od 13 roku życia.
Olga Ostrowska
(olga.ostrowska@dlalejdis.pl)
Reżyseria: Shawn Levy
Rok wydania: 2021
Czas trwania: 110 minut
Gatunek: Komedia