DVD „Słońce też jest gwiazdą”

Nowość na DVD „Słońce też jest gwiazdą”.
Nicola Yoon to jedna z najpopularniejszych pisarek, jej debiutancka książka „Ponad wszystko” trafiła na szczyt listy bestsellerów „New York Timesa” i została przetłumaczona na ponad 20 języków.

Ekranizacja najnowszej powieści - „Słońce też jest gwiazdą” opowiadająca o wyjątkowej miłości z Yarą Shahidi i Charlesem Meltonem zadebiutuje na DVD już 2 października.

Natasha (Yara Shahidi) i Daniel (Charles Melton) pochodzą z różnych środowisk. Ona nie wierzy w nic, czego nie da się udowodnić naukowo. On to niepoprawny romantyk. Spotykają się przypadkiem w Nowym Jorku, ale jest im dany zaledwie jeden wspólny dzień. Czy można przeżyć wielką miłość, gdy czasu jest tak niewiarygodnie mało?

„Słońce też jest gwiazdą” to ekranizacja bestsellerowej i wielokrotnie nagradzanej powieści Nicoli Yoon, autorki „Ponad wszystko”.  Film wyreżyserowała Ry Russo-Young („Zanim odejdę”), a główne role zagrali w nim Yara Shahidi (serial „Czarno to widzę”), Charles Melton (serial „Riverdale”) oraz nominowany do Złotego Globu John Leguizamo („Moulin Rouge”).

Urodzona na Jamajce Nicola Yoon w 2015 roku wydała swoją debiutancką powieść „Ponad wszystko”, która trafiła na szczyt listy bestsellerów „New York Timesa” i została przetłumaczona na ponad 20 języków. Literacki debiut Yoon zdobył liczne grono fanek i fanów, a prawa do jego ekranizacji nabyło studio MGM. W filmie, który na polskich ekranach pojawił się w 2017 roku i zdobył sporą popularność, wystąpili Amandla Stenberg („Igrzyska śmierci”) oraz Nick Robinson („Jurassic World”). 

„Słońce też jest gwiazdą” to druga książka Yoon dla młodzieży, która była numerem 1 na liście „New York Timesa”. Tym razem pisarka poruszyła temat emigracji. Główna bohaterka, Natasha, pochodzi z Jamajki, ale od ósmego roku życia mieszka w Stanach. Jej rodzice przebywają w USA nielegalnie i grozi im deportacja. Natasha jest załamana, bo jej życie związane jest z Nowym Jorkiem...

„Słońce też jest gwiazdą” to opowieść o miłości, której początkiem jest przypadkowe spotkanie. Pragmatyczka natyka się na nowojorskiej ulicy na rozmarzonego chłopaka, który ratuje ją przed groźnym wypadkiem. To miłość od pierwszego wejrzenia, zwłaszcza z jego strony. Okazuje się, że oczarowany Daniel ma tylko 24 godziny, by przekonać dziewczynę o wielkiej sile i szczerości swego uczucia. Jego przeciwnikiem jest, prócz nastawieniami dziewczyny, czas – rodzina Natashy bowiem ma opuścić USA już następnego dnia.

– Gdy decyduję się robić film, szukam elementów, które wyróżniać go będą wśród innych. W tej historii ujął mnie szczególnie motyw pośpiechu, tykającego bezlitośnie zegara, presja, by w szybkim czasie podjąć ważne życiowe decyzje. Wychowałam się w Nowym Jorku, mieście pełnym zgiełku, w którym ciągle gdzieś się pędzi. Znaleźć tu miłość i nie stracić jej to także moje doświadczenie. W dodatku jest tu temat emigracji, temat różnic często trudnych do przezwyciężenia, tak charakterystyczny i nieustannie aktualny w Nowym Jorku, gdzie spotyka się wiele kultur – mówi reżyserka filmu „Słońce też jest gwiazdą” Ry Russo-Young.

Historia opowiedziana w „Słońce też jest gwiazdą” traktuje o świecie i problemach bliskich Nikoli Yoon, a co więcej zawiera wiele elementów inspirowanych wydarzeniami z jej własnego życia. – Nie groziła mi deportacja, choć jestem Amerykanką o jamajskich korzeniach, a mąż o koreańskich. Jak widać, jesteśmy podobni do bohaterów powieści, także charakterologicznie. Odbyliśmy wiele rozmów zbliżonych do tych, jakie odbywają Natasha i Daniel. Mówiliśmy sporo o sensie życia, roztrząsaliśmy filozoficzne pytania. I było sporo karaoke, bo mój mąż doskonale śpiewa, tak jak i Daniel – wyjaśnia pisarka.

Znajome echa w historii bohaterów odnalazła również Yara Shahidi, odtwórczyni roli Natashy. – Sposób, w jaki Nicola podjęła temat emigracji jest mi osobiście bliski, dostrzegam w losach moich i Natashy wiele punktów zbieżnych. Mój ojciec przybył do Stanów w wieku ośmiu lat i przez długi czas żył w lęku, co się stanie, jeśli prawo w tych kwestiach ulegnie zmianie. Doskonale rozumiem więc, o czym mowa, a połączenie tych wątków z pierwszą miłością też mnie przekonało – tłumaczy aktorka.

Zdjęcia do filmu „Słońce też jest gwiazdą” rozpoczęły się w czerwcu 2018 roku. Ambicją filmowców było wtopić opowieść w nowojorskie pejzaże, uczynić miasto niemal jednym z bohaterów filmu. Sama reżyserka jest związana z Nowym Jorkiem od urodzenia, miała więc emocjonalny stosunek do tej koncepcji. Silne wsparcie zyskała ze strony operatorki Autumn Durald Arkapaw i doświadczonego scenografa Wynna Thomasa, stałego współpracownika Spike'a Lee. – Uwiodła mnie wizja Ry. Dojrzała, wyrafinowana wizualność użyta po to, by mówić o pierwszej miłości. Subtelność zamiast zwyczajowej, przesadnie emocjonalnej, obrazowej krzykliwości. I w dodatku mielimy kręcić w Nowym Jorku w pełni lata! To marzenie dla operatora, zwłaszcza ze względu na światło – mówi z entuzjazmem operator Autumn Durald Arkapaw.

W filmie wykorzystano ikoniczną scenerię dworca Grand Central Terminal, wzniesionego w 1913 roku, Hayden Planetarium w American Museum of Natural History, Rose Center for Earth & Space, halę numer 4 lotniska JFK czy słynną kolejkę linową Roosevelt Island Tramway łączącą Manhattan i Roosevelt Island. Pracowano w wielu miejscach na Manhattanie, a także na ulicach Queens i Brooklynu. – Myślę, że oprócz tych bardzo znanych, udało nam się pokazać wiele zakątków Nowego Jorku, których praktycznie nie widuje się w filmach. Chyba nieźle czujemy puls tego miasta – nie kryje dumy reżyserka.

DODATKI SPECJALNE W WYDANIU DVD:

  • Miłość jest wszechświatem



Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat