„Dziewczyna, która sięgnęła nieba” – recenzja

Recenzja książki „Dziewczyna, która sięgnęła nieba”.
„Dziewczyna, która sięgnęła nieba” to książka o żądzach, które kierują ludźmi i próbie walki dobra ze złem z miłością w tle.

Zaczynając czytać „Dziewczynę, która sięgnęła nieba”, stwierdziłam, że rozpoczynająca się akcja jest nudna… Pomyślałam jednak, że przebrnę jeszcze przez kilka stron i dam szansę tej książce. I bardzo dobrze zrobiłam, bo okazało się, że historia zawarta w książce Luca Di Fulvio jest bardzo ciekawa, a co najważniejsze wciąga. Luco Di Fulvio na ponad 800 stronach zawarł opowieść o miłości, przyjaźni, zaufaniu, naiwności i o żądzach, które doprowadzają do najgorszych rzeczy wobec drugiego człowieka.

Dziewczyna, która sięgnęła nieba” to wbrew pozorom książka z przesłaniem, która pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych. Historia miłości głównych bohaterów – Mercuria i Giuditty udowadnia, że warto posłuchać serca, bo może być ono dobrym doradcą. Akcja powieści ma miejsce w 1515 r. i rozgrywa się głównie w Wenecji. Zawiera ona wiele wątków, które dotyczą nie tylko spraw miłosnych głównych bohaterów, ale także problemu odpowiedzialności za swoje czyny i chęci pozbycia się poczucia winy po zrobieniu czegoś złego. Książka porusza również problemy na tle religijnym – prześladowanie Żydów, zamknięcie ich w getcie. W „Dziewczynie, która sięgnęła nieba” zawarty jest także wątek związków homoseksualnych i próba pokazania niesprawiedliwości prawa, które z reguły nie powinno być pod żadnym względem naruszone.

Miłość ukazana w książce Luca Di Fulvio jest miłością, która przezwycięży wszystko, bo płynie z całego serca i jest gotowa na wiele poświęceń, a mimo wszystko jest prosta. Wystarczy tylko pójść za jej głosem, a wszystko da się przezwyciężyć.

Ważnym elementem książki są wątki, które zawierają uniwersalne prawdy o życiu. Pokazane są one głównie podczas rozmów Mercuria z jego przybraną mamą Anną – „ – Wiesz, co czyni sprawy trudnymi? Na przykład każde ale. Co cię to obchodzi? To tylko kłoda ciśnięta pod nogi. Na dodatek rzucasz ją ty sam (…)”.

Warto sięgnąć po książkę Luca Di Fulvio, bo pokazuje nam ona, że jeśli bardzo się w coś wierzy, to się to spełni. Przeczytawszy tę książkę, wyciągnęłam z niej bardzo istotny wniosek – każde zło, które wyrządzasz, prędzej czy później trafi do ciebie. Dlatego też nie warto zniechęcać się objętością tej książki, tylko trzeba po nią sięgnąć, bo wciąga i zmusza do przemyśleń, które mimo tego, że są banalne i znane każdemu, to tak często zapomniane.

Polecam tę książkę wszystkim, którzy chcą sobie przypomnieć, co tak naprawdę jest w życiu ważne, jednocześnie przeżywając przygodę życia z bohaterami powieści – zabójstwa, oszustwa, walka z problemami dnia codziennego, niesamowite historie z życia, zemsta, wykorzystywanie naiwnych i łatwowiernych, bezsensowna walka o wiarę, która ma na celu dobro jednostki, niepohamowane żądze i cel najważniejszy w życiu.

Natalia Lechoszest
(natalia.lechoszest@dlalejdis.pl)

Luca Di Fulvio, „Dziewczyna, która sięgnęła nieba”, Prószyński i S-ka 2014




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat