„Dziwne losy Jane Eyre” - recenzja

Recenzja książki „Dziwne losy Jane Eyre”.
Młodość i doświadczenie wcale się nie wykluczają – Jane Eyre jest potwierdzeniem tych słów.

Charlotte Brontë stworzyła kilka powieści, które weszły do klasyki literatury angielskiej. „Dziwne losy Jane Eyre” to jednak pozycja wyjątkowa w jej twórczości, gdyż przyniosła autorce międzynarodową sławę. Czy słusznie?

Jane Eyre poznajemy jako dziecko, które po stracie obojga rodziców trafia pod opiekę ciotki. Nie zaznaje tam jednak ciepła i miłości. W ten sposób rozpoczyna się trudna wędrówka Jane Eyre, która przyniesie wiele łez, smutku, ale i radości. Pobyt w szkole dla sierot kształtuje charakter młodej dziewczynki, ale na szczęście nie zabija wrodzonej zadziorności i odwagi. Całkiem nowy i ciekawy rozdział w życiu rozpoczyna się po przybyciu naszej bohaterki do posiadłości Edwarda Rochestera, ale niestety i tu los pokrzyżuje plany Jane.

Charlotte Brontë uczyniła bohaterką swojej powieści dziewczynę młodą, silną duchem, której największą wartość w życiu stanowi niezależna wola i wolność wyboru. Zbiegi okoliczności kierują jej życiem, stawiając na drodze osoby, które są w stanie odcisnąć piętno na przyszłości Jane. Wydaje się, że akcja powieści toczy się powoli, ale każde kolejne zdarzenie zmienia bieg historii i kieruje ją na całkiem nowy tory. Autorka nie pomija żadnego aspektu życia. Znajdziemy tu więc: dziecięcą naiwność, radość, miłość, a także nieuchronną śmierć i tęsknotę. Najstarsza z sióstr Brontë lubuje się w opisach przyrody i wnętrz. Poprzez karty powieści możemy na chwilę przenieść  się do tajemniczego dworu Edwarda Rochestera lub do, słynącej z rygoru, szkoły dla sierot. Ta książka porusza najdelikatniejsze struny w sercu, działa na zmysły i sprawia, że trzymamy kciuki za naszą bohaterkę.

Dziwne losy Jane Eyre” nie są typowym romansem. Jest to raczej powieść obyczajowa o tęsknocie za bliskością, akceptacją i miłością. Zdecydowanie ten tytuł przypadł mi bardziej do gustu, niż pełna drobiazgowych opisów „Villette”. Aura tajemnicy przyciąga czytelnika i nie pozwala oderwać się od lektury, dopóki nie dobrniemy do ostatniego akapitu. Może losy Jane Eyre nie są aż tak dziwne, ale z pewnością można je nazwać zaskakującymi i fascynującymi.

Anna Wasyliszyn
(anna.wasyliszyn@dlalejdis.pl)

Charlotte Brontë, „Dziwne losy Jane Eyre” , Kraków, Wydawnictwo MG, 2018




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat