Turcja to nietypowy kraj. Z jednej strony chce być ostoją islamu, z drugiej jednak aspiruje do bycia w europejskiej wspólnocie. Ale jest jedno takie miasto, które znacznie się wyróżnia na tle innych. Izmir to miasto inne niż wszystkie w Turcji - znacznie bardziej wolne i tolerancyjne. Bardziej europejskie, w którym kobietom wolno więcej, a muzułmanie nie są tak ortodoksyjni.
Izmir, dawniej Smyrna, jest uznawany za jedno z najbardziej egalitarnych miast w Turcji. To prawdziwe miasto kontrastów. Dla mieszkańców innych rejonów tego kraju, miasto to jawi się jako "miasto bezbożników", istne siedlisko samego szatana. Mieszkańcy Izmiru nie są przesadnie religijni, chociaż często się modlą. W tym mieście równie prężnie jak księgarnie religijne działają świetnie zaopatrzone sex-shopy, również te halal - dla gorliwych wyznawców szariatu. W Izmirze kobiety aktywnie walczą o swoje prawa, a mistyczne pokazy wirujących derwiszów odbywają się w centrach handlowych.
Marcelina Szumer-Brysz przez trzy lata mieszkała w Turcji, dlatego tak dobrze zna izmirskie realia. Spacerując tamtejszymi ulicami, rozmawia między innymi z profesorem, który w wyjątkowej wiosce pod miastem uczy młodzież matematyki; z Turczynką grającą w lokalnej drużynie futbolowej czy wróżkami, które przepowiadają przyszłość z fusów po kawie. Autorka prowadzi czytelnika przez bogatą historię Izmiru, o której z dumą opowiada się w popularnych serialach i bez której nie można w pełni zrozumieć współczesności tego hipnotyzującego miasta.
Autorka porusza wiele wrażliwych tematów, takich jak religia i prawo szariatu, problem mieszkańców z syryjskimi uchodźcami, konserwatywna polityka Erdogana czy emancypacja kobiet. Książka "Izmir. Miasto giaurów" stanowi swego rodzaju zachętę do zanurzenia w to wspaniałe miejsce, jednak nie wyczerpuje całego tematu. Od wspomnień, marzeń i dramatów jej rozmówców może zakręcić się w głowie.
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Marcelina Szumer-Brysz, "Izmir. Miasto giaurów", Wydawnictwo Czarne, 2021