Na przekór schematom
Nie od dziś wiadomo, że rutyna nie sprzyja kreatywnemu myśleniu. Dzieje się tak dlatego, że wchodząc w automatyczny tryb wykonywania czynności nie tworzą się nowe połączenia nerwowe w mózgu. A właśnie to sprawia, że uaktywnia się nasza kreatywność. Istotne może być nietypowe spojrzenie na sprawę z dystansu. Zrobimy to chociażby przez czytanie/oglądanie abstrakcyjnych i surrealistycznych rzeczy. Takie doświadczenia przełamią nasz regularny tryb życia i zaowocują nowymi pomysłami. Może to być nawet wybranie się w nieznane miejsce lub przejażdżka samochodem bez celu. Zmieniaj perspektywę. Próbuj nowych rzeczy, możesz na przykład spróbować nauki nowej umiejętności takiej jak nauka gry na instrumencie.
Niezastąpiona aktywność fizyczna
Po raz kolejny aktywność fizyczna zdaje się mieć zbawienne działanie. W kwestii uwalniania kreatywności ma ogromne znaczenie gdyż pozwala na nabranie nowej perspektywy. Chociaż 10 minutowy spacer dotleni nasz umysł i zasypie mnóstwem pomysłów. Do ćwiczeń fizycznych warto dodać też te umysłowe takie jak: krzyżówki, sudoku, zagadki. Tutaj znów tworzą się istotne, nowe połączenia nerwowe. Badania pokazują, że również słuchanie muzyki klasycznej pobudza naszą kreatywność. Oprócz tego warto spróbować dobroczynnego działania drzemek i wykorzystać ich pełną moc. Jeśli czujemy się przygaszeni i brak nam pomysłów, najlepszym pomysłem będzie półgodzinna drzemka. Na niemoc twórczą polecane jest także czytanie. Rozszerza naszą perspektywę i toruje drogę nowym ideom. Ponadto warto podawać w wątpliwość otaczający nas świat, zastanawiać się, wędrować i uwolnić w sobie odkrywcę. Te wszystkie rzeczy zabierają nas w świat fantazji,a dzięki niemu łatwa droga do nowych pomysłów.
I pamiętajmy „Nie można wyczerpać kreatywności. Im więcej jej używasz, tym więcej jej masz.” (Maya Angelou)
Emilia Twardzik
(emilia.twardzik@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com