Jak poskromić pourlopową depresję

Depresja po urlopie.
Niejeden pracownik ze swoich wakacji oprócz opalenizny i różnorakich pamiątek przywozi także pourlopową depresję. Oto podpowiedzi, jak sobie radzić z tym problemem.

Laba od pracy regeneruje, pozwala odetchnąć psychicznie od zawodowych obowiązków, nacieszyć się wakacyjnym wyjazdem, ale skutkuje również pourlopowym stresem i trudnościami w odnalezieniu się w miejscu zatrudnienia po kilkunastu wolnych dniach. W głowie cały czas mamy obrazy pięknych, urlopowych przeżyć, godziny beztroskiego relaksu, wylegiwania się na plaży lub zwiedzania zabytków. To jednak należy już niestety do przeszłości i powoduje smutek, że oto musimy wrócić w kierat naszego etatu. Poirytowanie, zmęczenie, rozkojarzenie, apatia, niepokój, problemy z organizacją pracy i wywiązaniem się ze wszystkich zobowiązań to tylko niektóre z objawów depresji pourlopowej. To, jak na nią reagujemy, zależy w dużej mierze od naszego charakteru i organizmu.

Aby ułatwić sobie powrót do szarej rzeczywistości, dobrze tak zaplanować wolne dni, aby przed zameldowaniem się w gabinecie szefa, zdążyć zażyć rekreacji w zaciszu domowym po intensywnych wojażach i przygotować ciało i umysł na wyzwania, jakie czekają nas w firmie, w której jesteśmy zatrudnione. Aby powrót do pracy był jak najmniej stresujący, dobrze zjawić się w miejscu zatrudnienia w środku tygodnia. Dzięki temu po przepracowaniu dwóch dni, czekać będzie nas weekend. Warto ponadto naszkicować sobie w głowie plan zawodowych działań i ustalić hierarchię ważności obowiązków i zobowiązań, które przed nami. Nie bierzmy na siebie od razu dziesiątków projektów i telefonów do wykonania. Zwiększajmy naszą wydajność małymi kroczkami. W pierwszym dniu pracy po urlopie zacznijmy od wykonania najprostszych zadań.

Podstawą w bezstresowym przeżywaniu pourlopowej codzienności jest optymistyczne podejście do każdej chwili dnia, odsuwanie od siebie pesymistycznych myśli o ewentualnych problemach w firmie. Dobrze też często przypominać sobie, za co lubimy naszą pracę.

Krótko po urlopie, więcej odpoczywajmy. Zadbajmy o długi sen, odprężające kąpiele i aktywność fizyczną, która zajmie nam czas i nie pozostawi przestrzeni na nieustanną tęsknotę za wakacjami. Nie zapomnijmy o odpowiedniej diecie i ulubionych potrawach, które poprawią nam nastrój i dodadzą sił do wydajnej pracy.

Aby zwalczyć pourlopową depresję, dobrze zaplanować od razu kolejny urlop albo kilka jesiennych wyjazdów weekendowych, które przegonią powakacyjną chandrę i naładują nas pozytywną energią na całą zimę.

By na nowo zaadaptować się do pracy, dobrze motywować się do rzetelnego jej wykonania i obiecać sobie za to nagrodę, np. nowy element garderoby lub wypad do kina. Pamiętajmy też, że dzięki zarobionym pieniążkom będzie nas stać na małe i większe przyjemności oraz że każdy dzień przybliża nas do kolejnego urlopu.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat