Las tajemnic

Recenzja książki "Wilk".
Spokój bywa zwodniczy, często bywa jedynie maską, pod jaką niepokój i tajemnica ukrywają prawdziwe oblicze. Okładka "Wilka" zapowiada sekret, ale czy faktycznie będzie on obecny w treści?

Wolftown to nie jest wymarzone miejsce dla nastolatki, szczególnie takiej wychowanej w nowojorskim gwarze. Cisza, oddalenie od wszystkiego, co wydaje się ważne i przede wszystkim od znajomych twarzy, ciemny las za oknem i nowa szkoła, wszystko to jest udziałem Margo Cook. Prawdziwa rewolucja w dotychczasowym życiu dziewczyny właśnie osiąga swoje apogeum, a przynajmniej tak sądzi ona. Pierwszy dzień w szkole jest taki, jak można było się spodziewać, w końcu każda nowa osoba budzi ciekawość, a gdy wchodzi w małą społeczność tym bardziej jest widoczna. Nuda nie grozi Margo, nowe miejsce okazuje się mieć trochę więcej niż tylko jedną zaletę. Niespodziewane sukcesy, tak na polu prywatnym jak i szkolnym, wprowadzają w życie nastolatki duże zamieszanie. W końcu kiedy staje się gwiazdą sportu i obiektem zainteresowania jednego z najprzystojniejszych sportowców kłopoty są łatwe do przewidzenia, konkurencja w tej dziedzinie zazdrośnie strzeże swego terytorium. Jednak ktoś inny tak naprawdę intryguje nowa uczennicę. Max, tajemniczy, trzymający się z boku szkolnej społeczności, outsider, który jednocześnie dziewczynę przyciąga i odpycha. Jest jeszcze coś w życiu, co nie daje jej spokoju - sny, a raczej koszmary, jakie zaczęły się w noc po przyjeździe do Wolftown, jedną z głównych ról odgrywa las otaczający miasteczko i jakaś tajemnicza postać. Co i rusz Margo natyka się na Maxa, a puszcza jest częstym miejscem ich spotkań. Jakie to miejsce ma znaczenie dla nastolatka i jego przyjaciół?

Spokojnie dotąd przedstawiające się miasteczko, które przedstawia Katarzyna Berenika Miszczuk, zaczyna odkrywać mroczniejsze oblicze, zauważane jednak przez nielicznych. Na pozór wszystko jest takie jak zawsze, lecz niektórzy wiedzą, że za codziennością kryje się pewien sekret, ale czy jego źródłem jest faktycznie legenda? Ivette, nowa przyjaciółka Margo, ma swoje podejrzenia i zrobi wszystko by je potwierdzić. Pewna noc zmienia wiele w życiu nastolatków, a to z czym przyjdzie im się zmierzyć, przekracza ich najśmielsze podejrzenia ...

Od debiutanckiej powieści czasem oczekuje się bardzo wiele, a czasem wprost odwrotnie - niczego, traktując ją jako początek drogi. Jak jest w przypadku "Wilka"? Wysoko postawiona poprzeczka czy oczekiwania odroczone w czasie? Wcześniej czytałam późniejsze książki Katarzyny Bereniki Miszczuk, co sprawia, że "Wilk" był dla mnie lekturą, w jakiej trudno było uciec całkowicie od porównań, ale nie wypadły one na minus. Odbiorcami tej pozycji są czytelnicy w nastoletnim wieku i do nich historia ta jest jak najbardziej skierowana, ale i starsi czytelnicy nie poczują się nią rozczarowani. Autorka umiejętnie buduje niepokojący klimat i aurę tajemnicy. Nim ta ostatnia wyjdzie na jaw, czytelnik ma przed sobą historię, w której na nudę raczej narzekać nie może. "Wilk" to przemyślana opowieść. Znalazło się tu miejsce i na elementy z pogranicza paranormal story, jak i sensacyjne wątki, a pomiędzy nimi jest również motyw uczuciowy. "Wilk" to pierwsza część, której zakończenie stanowi również zapowiedź drugiej części "Wilczycy".

Katarzyna Pessel
(katarzyna.pessel@dlalejdis.pl)

Katarzyna Berenika Miszczuk, "Wilk", W.A.B. 2013




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat