Leczenie żylaków kończyn dolnych – para wodna, laser czy skleroterapia?

Sposoby na skuteczne leczenie żylaków.
Leczeniem żylaków kończyn dolnych zainteresowany był już Hipokrates, nazywany ojcem medycyny.

Ten znany Grek już w pierwszym wieku p.n.e. zaproponował chirurgiczne metody leczenia żylaków i coś na wzór kompresjoterapii. Długo musieliśmy czekać na rozszerzenie wachlarza zabiegów umożliwiających usuwanie żylaków kończyn dolnych, ale na szczęście możemy korzystać już z metod mniej inwazyjnych, które koncentrują się na leczeniu wewnątrznaczyniowym.

Para wodna w leczeniu żylaków
Najnowszym z proponowanych zabiegów jest leczenie żylaków za pomocą pary wodnej (SVS – Steam Vein Sclerosis). Metoda ta powstała we Francji, a jej twórcą jest profesor Rene Milleret. Coraz więcej polskich lekarzy podkreśla, że jest to przełomowa i najlepsza metoda leczenia żylaków kończyn dolnych. Dlaczego? – Trudno jednoznacznie powiedzieć, że któraś z wewnątrznaczyniowych metod leczenia żylaków jest najlepsza. Każda posiada swoje zalety i ograniczenia, więc jej przydatność i skuteczność można oceniać tylko wtedy, gdy mamy do czynienia z konkretnym przypadkiem. Jeśli chodzi o usuwanie żylaków kończyn dolnych parą wodną, to niezwykle ważne jest, że metoda ta umożliwia leczenie zmian w obrębie dużych i krętych żył. Z tymi problemami nie zawsze mógł poradzić sobie laser lub skleroterapia, więc często niezbędne było połączenie zabiegów z miniflebektomią, która wymagała użycia skalpela. Dzięki parze wodnej możemy usuwać nawet duże żylaki kończyn dolnych o krętym przebiegu i to podczas jednego zabiegu. Między innymi pod tym względem jest to więc metoda przełomowa – wyjaśnia dr Wojciech Rybak, specjalista chirurg oraz flebolog z kliniki medycyny estetycznej i laseroterapii Ars Estetica.

Chociaż usuwanie żylaków parą wodną jest w Polsce nowością, to zabieg ten wykonywany jest już w 13 europejskich krajach, a w niektórych, jak na przykład Norwegia, stał się podstawową metodą leczenia żylaków.

Badania kliniczne przeprowadzane w różnych ośrodkach potwierdzają, że ablacja parą wodną jest metodą o wysokiej skuteczności. Jedne z takich badań przeprowadzili również polscy naukowcy*. Co prawda grupa badawcza nie była duża, bo objęła 20 osób, ale u wszystkich pacjentów zaobserwowano znaczne zwężenie światła żyły. Koniecznie trzeba podkreślić, że zabieg wykonywany był u osób posiadających żylaki żyły odpiszczelowej, czyli jednej z głównych żył kończyn dolnych. Żylaki żyły odpiszczelowej występują bardzo często i są to zmiany bolesne, więc na pewno wyniki badań klinicznych będą dla wielu osób dobrą wiadomością. Po jednym zabiegu ablacji parą wodną, średnica światła chorej żyły średnio wynosząca 6,55 mm, uległa skurczeniu do 0,78 mm, czyli zmniejszyła się aż o 88.09%. U żadnego z pacjentów nie zaobserwowano powikłań pozabiegowych.

Leczenie żylaków nóg za pomocą pary wodnej jest metodą małoinwazyjną i wymaga znieczulenia miejscowego. Podczas zabiegu do chorej żyły wprowadzany jest cewnik, który dostarcza parę wodną i to dzięki niej żylaki ulegają zamknięciu. Cała procedura odbywa się pod kontrolą USG, a najpóźniej po dwóch godzinach po zabiegu pacjent może opuścić szpital.

Laserowe usuwanie żylaków – EVLT
Laserowe leczenie żylaków kończyn dolnych jest metodą bardziej popularną w naszym kraju, ponieważ zabieg ten ma dłuższą historię niż wcześniej omawiany. W jaki sposób laser usuwa żylaki? – Zabieg jest podobny do tego z użyciem pary wodnej, tylko w tym przypadku zamknięcie naczynia możliwe jest dzięki wykorzystaniu światła lasera. Po zaznaczeniu głównych pni żylnych, ich odgałęzień i miejsc, w których wprowadzony zostanie laser, możemy przystąpić do głównej części zabiegu. Polega ona na tym, że we wcześniej zaznaczone miejsca, wprowadzane jest włókno lasera. Po uruchomieniu lasera powoli wycofuje się włókno, a energia lasera absorbowana jest przez hemoglobinę oraz wodę tkankową obecną w żylaku. To skutkuje obkurczeniem żylaka i zamknięciem żyły – mówi dr Wojciech Rybak z kliniki Ars Estetica.

Laserowe leczenie żylaków kończyn dolnych wykonywane jest w znieczuleniu miejscowym. Nie wymaga hospitalizacji, więc jeszcze tego samego dnia udajemy się do domu. Podczas zabiegu nie wykonuje się żadnych nacięć, więc nie zostają blizny. Według szacunków, metoda ta jest skuteczniejsza niż leczenie operacyjne, ale niestety nie można zastosować jej w przypadku każdego żylaka nóg.

Żylaki nóg – leczenie skleroterapią
Ostatni z omawianych zabiegów znany jest już u nas od dosyć dawna, a jest nim skleroterapia. Metoda ta polega na wprowadzeniu do zmienionej żyły leku, dzięki któremu żylak ulega obkurczeniu i zamknięciu. Lek może zostać wprowadzony pod postacią pianki lub płynu.

Skleroterapia również jest metodą małoinwazyjną. Nie wymaga nacięć, ponieważ lek wprowadzany jest za pomocą cienkiej igły. Do domu możemy wrócić zaraz po zabiegu, który trwa najczęściej do 15-30 minut. Na który z tych zabiegów warto się zdecydować?

Wybór zabiegi w zależności od rodzaju żylaków
Właściwe dobranie metody leczenia żylaków kończyn dolnych możliwe jest tylko po konsultacji lekarskiej. W przypadku żylaków głównych pni żylnych możemy zdecydować się na zabieg z wykorzystaniem pary wodnej lub lasera. Para wodna będzie skuteczna w przypadku każdego rodzaju żylaka, natomiast laser nie zawsze poradzi sobie z żylakami nóg o krętym przebiegu, ponieważ jego światło może nie dotrzeć w te miejsca.

Skleroterapię poleca się najczęściej do leczenia niewielkich żylaków nóg, czyli występujących na żyłach siatkowych lub do usuwania poszerzonych naczynek. Można stosować ją do usuwania większych żylaków, ale nie wszystkich i leczenie to wymaga wykonania całej serii zabiegów.

Coraz częściej lekarze namawiają do tego, by łączyć poszczególne zabiegi, bo dzięki temu możemy osiągnąć najlepsze efekty leczenia żylaków nóg – duże żylaki usuwane są parą wodną lub laserem, a do mniejszych zmian wykorzystywana jest skleroterapia. Ponadto skleroterapię można zastosować również jako zabieg wspomagający leczenie dużych żylaków. By znaleźć najlepsze rozwiązanie, konieczne jest wykonanie badania USG Duplex-Doppler, które jest całkowicie bezbolesne.

* R. K. Mlosek, W. Woźniak, L. Gruszecki, R. Z. Stapa, The use of a novel method of endovenous steam ablation in treatment of great saphenous vein insufficiency: own experiences, Phlebology February 2014 vol. 29.





Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat