Made in Great Britain

Wielka Brytania również wydała na świat swoich bohaterów. Może nie mają laserów w oczach czy też nie posiadają  umiejętności latania, jednak są nam doskonale znani. Czy ktoś z nas nie śmiał się z perypetii Jasia Fasoli, albo nie słyszał o dokonaniach Robina Hooda, czy też nie rozwiązywał zagadek razem z Sherlockiem Holmesem?

James Bond
Choć miał wiele twarzy, jego wizerunek na zawsze pozostał ten sam – nieziemsko przystojny kobieciarz i nieustraszony agent w służbie Jej Królewskiej Mości. W rolę agenta 007 wcielali się m. in. Sean Connery, Roger Moore, Pierce Brosnan, a obecnie Daniel Craig. Jego zainteresowania to przede wszystkim piękne kobiety, szybkie samochody, wszelkiego rodzaju broń, ekskluzywne gadżety oraz niebezpieczne sytuacje, które mrożą krew w żyłach. Przez łóżko Bonda przewinęło się wiele pięknych, niewinnych, jak również niebezpiecznych kobiet. Niejednokrotnie znajdował się w sytuacji bez wyjścia, jednak niczym terminator zawsze udało mu się zwycięsko wyjść z każdej opresji. Z takim agentem u boku brytyjska rodzina królewska może spać spokojnie.

Sherlock Holmes
Jeden z najgenialniejszych detektywów w historii kultury. Holmes posiadał niezwykły dar rozwiązywania skomplikowanych kryminalnych zagadek, które wydawały się być nie do odgadnięcia. Był świetnie wykształcony, swoje teorie i śledztwa opierał przede wszystkim na obserwacji oraz wiedzy z zakresu chemii, psychologii, matematyki, balistyki oraz na znajomości różnych kultur i religii. Jego metodą rozwiązywania zagadek było rozumowanie abdukcyjne. Poza znakomitym talentem detektywistycznym, Holmes posiadał  zdolności muzyczne (był skrzypkiem) oraz bokserskie. Ciemnymi stronami jego osobowości było uzależnienie od tytoniu, morfiny i kokainy. U swego boku Sherlock miał najlepszego przyjaciela - dra Watsona, który zawsze służył mu pomocą, wiedzą i doświadczeniem. Obaj panowie z zamkniętymi oczami rozwiązywali zawiłe i tajemnicze kryminalne zagadki, niejednokrotnie wykorzystując ważne i wysoko postawione osoby w Europie. Filmowym Sherlockiem był m. in. Basil Rathbone, Christopher Lee oraz Robert Downey Jr.

Mr. Bean
Czy ktoś nie zna tego pana? Nie sądzę. Jego nie da się nie znać. Bohater grany przez Rowana Atkinsona jest kawalerem w średnim wieku. Jego dziecinna niewinność rozbraja każdego widza. Jego wrodzony talent do destrukcji i dziwnych wynalazków doprowadza do tego, że bardzo często (świadomie lub nie) bierze udział w przeróżnych dziwnych i śmiesznych sytuacjach. Mr. Bean mieszka na północy Londynu razem ze swoim przyjacielem, który okazuje się być… pluszowym misiem (o imieniu Teddy), którego traktuje jak prawdziwego towarzysza. Teddy doskonale wie, że życie pod jednym dachem z Jasiem Fasolą nie należy do łatwych – niejednokrotnie (dosłownie) tracił głowę czy też zmniejszył się do rozmiaru skarpetki, kiedy został brutalnie wrzucony do pralki. Mr. Bean (poza śmiesznymi perypetiami) charakteryzuje się noszeniem brązowego garnituru (który chyba odziedziczył po dziadku), wąskim czerwonym krawatem zawieszonym u szyi, mini samochodem, którego cechą charakterystyczną są drzwi kierowcy zamykane na zasuwę oraz spanie w dziecięcej pościeli, wzorem przypominającą kosmos. Fasola nie należy do osób wylewnych i rozgadanych, właściwie to prawie w ogóle się nie odzywa. Mimo specyficznemu sposobu bycia, postać ta jest jak najbardziej pozytywna, a perypetie z jego udziałem śmieszą i będą śmieszyły kolejne, nie tylko brytyjskie pokolenia.

Robin Hood
Słyszeliście legendy o bohaterskim mężczyźnie, który odbierał bogatym „nadmiar” majątku i rozdawał go potrzebującym? Jestem pewna, że tak! Mowa tutaj o niejakim Robin Hoodzie, który podobno istniał naprawdę. Podobno, ponieważ żadne źródła historyczne oficjalnie nie potwierdzają jego żywota, jednak legendy o tej postaci krążą od ponad 600 lat. Podania ludowe głoszą, że zamieszkiwał on obszar lasu Sherwood. Jego misją była walka z despotycznym i chciwym szeryfem z Nottingham. Sławę zyskał dzięki walce w obronie biednych i uciśnionych, którym rozdawał majątek zdobyty w napadach na zamki i klasztory. Hood był świetnym łucznikiem – jego łuk i strzały zachowane w stanie dobrym można obecnie podziwiać w muzeum Nottingham. Jego imieniem nazwano kilka miejsc w północnej Anglii. Aktorami, którzy wcielali się w tę postać byli: Kevin Costner, Russell Crowe, Cary Elwes oraz Errol Flynn. Czy była to postać pozytywna? To kwestia dyskusyjna, jednak ja zawsze odbierałam Robin Hooda jako bohatera.

Henryk VIII Tudor
Postać ta jest prawdopodobnie największą osobowością Wielkiej Brytanii i symbolem samym w sobie. Drugi król Anglii z dynastii Tudorów. Czym zasłynął ten monarcha? Swoją sławę zyskał dzięki doprowadzeniu do rozłamu w kościele rzymskokatolickim i ustanowieniu nowego kościoła anglikańskiego, licznym małżeństwom i romansom, a także okrucieństwem względem nieposłusznych rodaków (w tym również wobec swoich żon i przyjaciół). Henryk VIII cechował się zamiłowaniem do gry w karty i kości. Lubił wszelkiego rodzaju sport, a ulubioną aktywnością fizyczną był tenis i polowania. Poza sportem, król Anglii doskonalił swoje umiejętności z muzyki i pisania wierszy, co wychodziło mu całkiem dobrze. Jak wspomniałam, Henryk słynął z zamiłowania do pięknych kobiet. Miał 6 żon i mnóstwo kochanek, co za tym idzie niezliczoną ilość nieślubnych potomków. Filmowy dorobek przedstawiający życie Henryka jest całkiem spory. Życie Henryka VIII możemy zobaczyć między innymi w „Annie tysiąca dni”, „Henryku VIII”, „Kochanicach króla” czy „Dynastii Tudorów”. Postać niezwykle ciekawa, a jednocześnie przerażająca, która na zawsze wpisała się w karty brytyjskiej historii i kultury.

Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}