Powody, dla których pies liże swojego właściciela

Nie brakuje osób, które choć raz w życiu zadały sobie pytanie: „Dlaczego mój pies ciągle liże mnie po twarzy i rękach?”. Znawcy tematu tłumaczą, że odpowiedź nie jest jednoznaczna, a powodów takiego stanu rzeczy jest co najmniej kilka. Jednym  z nich jest radość czworonoga na widok swojego opiekuna - lizanie po twarzy to swoisty rytuał powitalny, szczere psie: „tęskniłem za tobą, długo cię nie było, bardzo się cieszę, że cię widzę”. Kolejnym powodem, dla którego nasz czworonożny pupil może lizać nas po twarzy lub rękach, jest wyrażenie szacunku i uległości, prośby o opiekę. Zdarza się też, że psy liżą swoich właścicieli, gdyż interesują ich resztki posiłków, które wcześniej skonsumowali ich opiekunowie i chcą dowiedzieć się, co dobrego  mieli na talerzu ich państwo.

Jeśli właścicielowi nie przeszkadzają takie czułości ze strony czworonożnego pupila, spokojnie można pogłaskać psa i poklepać go po ciele. Osoby nie przepadające za lizaniem po twarzy, powinny z kolei odwrócić się do czworonoga plecami. Kilkukrotne powtórzenie takiego zachowania wystarcza z reguły do tego, aby zwierzę zrozumiało, że jego opiekun nie jest miłośnikiem bliskiego kontaktu z psią śliną.

Zdarza się, że psy liżą ręce swoich właścicieli, aby rozładować swoje emocje, uspokoić się, sprawdzić, jakie przedmioty dotykał niedawno ich opiekun, aby uzyskać informacje o emocjach swojego pana. W większości przypadków lizanie człowieka przez psa nie jest niczym niepokojącym. Jest bowiem częścią mowy ciała tego czworonoga. Oznacza, że zwierzę jest do nas przywiązane, lubi nas, szanuje, pokazuje, że jesteśmy dla niego ważni.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

^{Fot. freepik.com}