Autorka książki „Rzecz o sowach” to Leigh Calvez, która jest biologiem, mieszka i pracuje w USA. W swojej książce zdaje relacje ze spotkania z 11 gatunkami sów, które żyją w Stanach Zjednoczonych. Tajemniczość tych ptaków, wyjątkowy wygląd i przystosowania do życia poszczególnych gatunków odkrywa wraz z miłośnikami tych ptaków, innymi biologami i ornitologami, którzy ich obserwacjom poświęcili całe życie. Każdy rozdział książki jest niedługi, ale treściwy. Poprzedza go również czarno-biała rycina z podobizną sowy.
Moim zdaniem książkę czyta się z wielkim zainteresowaniem. Nie jest napisana suchym, popularnonaukowym językiem. Wręcz przeciwnie. Sama zrozumiałam praktycznie wszystko, a nie jestem z wykształcenia ani biologiem, ani ornitologiem. Zatem duży plus za świetnie skomponowaną warstwę językową. Wspomniałam już o czarno-białych rycinach w środku książki, ale chciałabym jeszcze zwrócić uwagę na okładkę: jest bardzo elegancka i wygląda naprawdę ekskluzywnie. Wszyscy wiemy, że sowy od dawien dawna rozbudzają ludzką wyobraźnię. Uważne spojrzenie wielkich oczu przyglądających się wszystkiemu zawzięcie sprawia, że fantazjujemy na temat legendarnej mądrości tych ptaków, a ich złowrogie pohukiwanie, bezszelestny lot i drapieżność przyczyniają się do postrzegania ich jako symbolu tajemnych mocy. Obecnie sowa stała się pewnego rodzaju symbolem popkultury. W sklepach możemy spotkać wszelkiej maści przedmioty z wizerunkiem sowy: zaczynając od kubków, poprzez ubrania, skończywszy nawet na pościeli czy skarpetkach. Sowa jest praktycznie wszędzie. Dzieci uwielbiają sowie maskotki, a dorośli sami zachwycają się np. etui czy torebką ze śmiesznym wizerunkiem tego ptaka. Może zatem warto sięgnąć po lekturę książek o sowach, aby bliżej poznać te wyjątkowe stworzenia? Myślę, że „Rzecz o sowach” to świetna propozycja na letnie wyjazdy, czyta się ją miło, łatwo i przyjemnie.
Joanna Sieg
(joanna.sieg@dlalejdis.pl)
Rzecz o sowach, Leigh Calvez, wydawnictwo Muza, marzec 2018