Siła kobiecej przyjaźni

Recenzja książki "Bratnie dusze".
"Bratnie dusze" to powieść o przyjaźni, miłości i zazdrości. O niełatwych relacjach rodzinnych oraz o zwykłej codzienności.

Hanna Cygler przedstawia nam trzy przyjaciółki. Weronikę, uznaną w świecie sztuki, malarkę. Chociaż skończyła zaledwie dwadzieścia siedem lat, jej obrazami zachwycają się i krytycy,  marszandzi i klienci. Jej praca przynosi wymierne korzyści w postaci okazałego domu, dobrego auta i środków odłożonych na rachunku bankowym. Wera jest szczęśliwą mężatką i mamą dwójki dzieci. Wydaje się, że nic więcej jej do szczęścia nie potrzeba. Lecz pozory mogą mylić. Aldonę to z kolei wdowa po czterdziestce z dorastającą córką na utrzymaniu. Tak jak przyjaciółka jest malarką, ale jej obrazy nie przynoszą dochodów. Aldona z miesiąca na miesiąc boryka się z problemami finansowymi i trudno jest jej związać koniec z końcem. Michalina zaś to pełna życia trzydziestoletnia dziennikarka. Rodzinne relacje Miśki są trudne, nie dogaduje się z rodzicami. Cały swój czas i energię wkłada w pracę i w poszukiwanie miłości. Dziennikarstwo jest ścieżką jej samorealizacji, ale w uczuciach nie ma szczęścia.

Kobiety znają się od wielu lat, wspierają w codziennych sprawach, służą radą. Pewnego dnia Weronika postanawia pomóc Aldonie w promocji jej obrazów. Od tej pory w życie przyjaciółek wkrada się zazdrość, a ich ustabilizowane relacje zaczynają się psuć. Dodatkowo stosunki między kobietami zaczyna wykorzystywać atrakcyjny Marek, który nie jest do końca szczery. Miśka zauważa, że mężczyzna coś ukrywa. Wszelkimi dostępnymi sobie środkami postanawia odkryć jego tajemnicę.

"Bratnie dusze" to doskonały mariaż powieści obyczajowej, kryminału i romansu, odmierzonych w idealnych proporcjach. Z każdą stroną pobudza ciekawość i wyobraźnię czytelnika. Każdy więc znajdzie w niej coś dla siebie. "Bratnie dusze" to wielopłaszczyznowa powieść traktująca o sile kobiecej przyjaźni, trudnych rodzinnych relacjach, związkach damsko- męskich, życiowych pasjach, emigracji czy manipulacji. Hanna Cygler uwodzi pięknym, poetyckim językiem. Uległam więc czarowi roztaczanemu przez słowa autorki. Wczułam się w kreowane przez nią sytuacje i próbowałam rozwikłać roztaczane przede mną tajemnice. Na równi z bohaterkami żyłam ich problemami i radościami.

Hanna Cygler uświadamia czytelnikowi, jak ważna jest bratnia dusza, która w odpowiednim momencie wspomoże dobrą radą, podsunie rozwiązanie czy wyciągnie z otchłani rozpaczy i beznadziei. Autorka uświadamia również, w  jaki sposób można manipulować drugą osobą. Jak łatwo jest zniszczyć czyjeś życie, powielając kłamstwa i plotki.

Hanna Cygler umiejscowiła akcję książki w głównej mierze w Gdańsku. Postawiła na charakterystyczne i znane wszystkim gdańszczanom miejsca. Miło było poruszać się z bohaterkami, znanymi z własnej codzienności, ulicami czy sklepami. Pomogło mi to jeszcze bardziej zintegrować się z Werą, Adą czy Miśką.

Aleksandra Jesiołowska
(aleksandra.jesiolowska@dlalejdis.pl)

Hanna Cygler, "Bratnie dusze", Rebis 2012




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat