Supermodelka Plus Size – przełamywanie barier w sesji pełnej nagości

Prawdziwy problem pojawi się teraz, kiedy dziewczyny będą miały stanąć przed obiektywem aparatu bez makijażu i pełnej stylizacji, a nawet… całkiem nago.
Po pożegnaniu się z programem Julity i Kasi „Grażyny”, atmosfera w domu modelek ulegnie diametralnej zmianie. Uczestniczki obwiniają Justynę o wyeliminowanie ich ulubienic. Według nich to ona powinna odpaść, ponieważ jest nieszczera i gra na uczuciach pozostałych. Dziewczyny zdejmą maski i odbędą szczerą rozmowę. Dyskusja obnaży, co tak naprawdę czują. To jednak dopiero początek obnażania, ponieważ na uczestniczki czeka spontaniczna sesja zdjęciowa autorstwa Emila Bilińskiego. Tuż po przebudzeniu, ubrane jedynie w pidżamy i bez makijażu, pokażą się podczas codziennych porannych czynności. Sesja, w której będzie liczyła się naturalność i piękno, spowoduje u dziewczyn stres. Pierwszy raz staną przed aparatem bez pomocy makijażystów i fryzjerów. Zdjęcia stanowić będą tylko przygotowanie do sytuacji, w których nie da się ukryć niedoskonałości pod makijażem czy stylizacją. Jeszcze w tym odcinku czeka je sesja zdjęciowa, w której ponownie przed obiektywem Emila Bilińskiego, staną całkiem nago. Emocje wezmą górę nawet nad niezwykle pewną siebie Joanną. Kilka dziewczyn będzie zachwyconych pomysłem sesji. Wszystko może się zmienić, kiedy uzmysłowią sobie, że przed telewizorami zasiądą miliony osób i będą oglądać je nago. Na zakończenie odcinka kandydatki wezmą udział w pokazie kapeluszy autorstwa modystek Teatru Wielkiego – Opery Narodowej. Zaprezentują się w niezwykłych nakryciach głowy i będą miały szansę pokazać swoje kolejne oblicza. Kto zachwyci i jak stwierdzi Ewa Minge „rozwali system”, a kto rozczaruje, nadal czując stres po nagiej sesji?

Siódmy odcinek programu „#Supermodelka Plus Size” już w środę, 18 października o 20:40 w Polsacie!

ip

fot.Mateusz Nasierowski