Od rana przed wejściem do sali konferencyjnej było tłoczno. Z minuty na minutę przybywało uczestniczek konferencji, kobiet, które prowadzą własne firmy, tych, które mają w planach ich założenie, a także tych, które szukały inspiracji na stworzenie biznesu.
Przez cały dzień mogły posłuchać inspirujących i bardzo pomocnych wykładów i prezentacji.
W porannej sesji Czesław Piasek z banku Citi Handlowy przekonywał o tym, jak duża szansa na rozwój firmy jest w Internecie i jak ważna jest funkcjonalna strona internetowa przedsiębiorstwa.
Z kolei Krzysztof Albrychiewicz opowiadał uczestniczkom o trendach. Nie mówił o tych, które są, a skupiał się na tym jak je znaleźć i gdzie rozpocząć na nie „polowanie”.
Dla wielu Pań naprawdę ciekawy okazał się wykład Agnieszki Szóstek, która opowiadała o klientach. O tym, że biznes jest dla klientów, a nie klienci dla biznesu. Mówiła o tym, jak „ich podejść”, jak znaleźć i nazwać ich potrzeby i próbować im sprostać. Przy czym pokazywała, że wcale nie potrzebny jest do tego nie wiadomo, jaki nakład środków, a wystarczą otwarte na pomysły i kreatywne głowy.
Ostatnią część bloku przed przerwą Karolina Malczyk poświęciła na pokazanie Warszawy jako miasta zmian i miasta nastawionego na rozwój. Wraz z Katarzyną Wojtaszek z Fundacji Jedyna Taka opowiadały o tym jak w tak dużej aglomeracji radzą sobie niepełnosprawne kobiety i jak chcą wspólnie tą „inność” niepełnosprawnych kobiet odczarować.
Kolejny blok wykładów otwierał Damian Huba z Google, który w prosty sposób pokazywał jak korzystać z internetowych narzędzi analitycznych i dzięki nim rozwijać swoją firmę. Trudno było na sali zauważyć Panie, które nie robiły sobie w trakcie jego prezentacji notatek.
Kolejna prelegentka - Kinga Nowakowska opowiadała o tym, jak z przedsiębiorcy stać się inwestorem. I jak ta rola wpływa na jedną i druga stronę.
Z kolei o sukcesach i porażkach, a właściwie o porażkach i problemach związanych z posiadaniem własnej firmy mówił Bartek Gola. O tym jak sobie radzić z sytuacjami, które wydają się być patowe, jak się nie poddawać i jak nastawić się na to, że w biznesie ¾ czasu spędza się brnąc pod górę, a tylko czasami jest z górki. Do tego wykładu nawiązywał również Piotr Surmacki, założyciel platformy fachowcy.pl, który na swoim przykładzie przekonywał, że nie wolno się poddawać. Gdy zamykał jeden biznes, nie załamywał się, tylko szukał pomysłów i otwierał drugi. Powoli, małymi kroczkami pnąc się po drodze z napisem sukces.
Ostatni blok wykładów, to właściwie były prezentacje rodem z konferencji TED. Aneta Podyma z Pramerica Życie, Urszula Wojtowicz, Ewa Gołębiowska i Olga Kozierowska opowiadały o zmianach. O tych, które znacząco wpływały na ich życie, o wyborach, jakie musiały dokonać i o tym, że zmiana nie powinna nieść ze sobą strachu, a ciekawość czegoś nowego. Ta część była ogromną dawką motywacji, pokazywała jak być zmianą i jak obrócić ją na swoją korzyść.
Po zakończeniu oficjalnej części Konferencji, część uczestniczek przeniosła się do poszczególnych sal, by wziąć udział w seminariach tematycznych: o weryfikacji pomysłów na biznes, nauce szybkiego sprzedania siebie i swojego pomysłu i mediach społecznościowych.
Konferencja Sieci Przedsiębiorczych Kobiet to nie tylko wykłady i prezentacje, ale przede wszystkim odbywający się w kuluarach networking. Tu Panie, kobiety posiadające własne firmy, czy te planujące je założyć mogły wymienić się informacjami i doświadczeniami, czy nawet znaleźć swoją mentorkę.
Myślę, że gdy w głowie kiełkuje myśl o własnej firmie, warto wybrać się na organizowane dwa razy do roku Konferencje SPK. Prezentujący się na niej prelegenci są dużą dawką wiedzy i motywacji, a w otoczeniu tylu inspirujących kobiet można łatwo przekonać się, że warto by biznes był w kobiecych rękach.
Anna Pytel
(anna.pytel@dlalejdis.pl)