„W nadziei na lepsze jutro” – recenzja

Recenzja książki „W nadziei na lepsze jutro”.
Pomimo przeszkód, które pojawiają się na naszej drodze, nigdy nie należy tracić nadziei na lepsze jutro, gdyż szczęście przychodzi zazwyczaj w najmniej oczekiwanym momencie…

Główną bohaterką powieści jest Anna Kalinowska – młoda kobieta, która po nieudanym związku z Krzysztofem wiąże się z mężczyzną, dzięki któremu odnajduje w życiu szczęście. Związek z Robertem daje jej poczucie bezpieczeństwa. Łączące ich szczere uczucie sprawia, że podejmują decyzję o ślubie. Do pełni szczęścia brakuje im tylko dziecka. Anna zachodzi w ciążę, jednak dochodzi do poronienia, które wiąże się z ogromnym cierpieniem. Małżeństwo nie może pogodzić się z bolesnym wydarzeniem i decyduje się uczęszczać na terapię małżeńską, która pomaga przezwyciężyć kryzys. Kiedy Anna jest przekonana, że teraz może być już tylko lepiej, otrzymuje kolejny cios od losu. W życiu Roberta pojawia się Sabina – jego dawna miłość, która wraz z siostrą pragnie, by mężczyzna przygarnął je na jakiś czas do swojego domu w Krakowie. Ten zgadza się be wahania, lecz nie zdaje sobie sprawy z tego, jakie mogą być tego konsekwencje. Emocje biorą górę i dochodzi do zdrady, która w mgnieniu oka niszczy wszystko to, co Anna i Robert budowali przez lata. Czy kobieta znajdzie w sobie tyle siły, by wybaczyć mężowi i dać mu jeszcze jedną szansę?

Książka jest napisana językiem lekkim i przyjemnym, dzięki czemu czyta się ją w tempie błyskawicznym. Fabuła jest bardzo ciekawa, co sprawia, że nie można się od niej oderwać nawet na chwilę. Postacie przedstawione w powieści są niezwykle autentyczne. Autorka nie koloryzuje rzeczywistości, lecz przedstawia ją taką jaka jest. Pokazuje, że życie nie jest proste. Codziennie musimy zmagać się z wieloma przeciwnościami losu i choć czasami nie jest łatwo, nigdy nie powinniśmy zrażać się niepowodzeniami, ponieważ nic nie dzieje się bez przyczyny, a po burzy zawsze wychodzi słońce. Główną rolę w powieści odgrywają ludzkie uczucia. Czytając książkę przeżywamy wszystkie emocje razem z bohaterami. Wspólnie z nimi odczuwamy wszystkie radości i cierpienia.

Powieść Ewy Bauer zrobiła na mnie ogromne wrażenie. W stu procentach wpisuje się w moje gusta czytelnicze. Wzrusza i zmusza do refleksji nad przewrotnością ludzkiego życia. Jest niezwykle wartościowa. Polecam ją wszystkim, którzy szukają w książce czegoś więcej niż tylko rozrywki, niezależnie od wieku. Ja z niecierpliwością będę wyczekiwała kontynuacji, która mam nadzieję, już niebawem się pojawi.

Beata Jabłońska
(beata.jablonska@dlalejdis.pl)

Ewa Bauer, „W nadziei na lepsze jutro”, Katowice, Wydawnictwo Szara Godzina, 2017 r.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat