„W słońcu i we mgle” - recenzja

Recenzja książki „W słońcu i we mgle”.
Cztery jedyne w swoim rodzaju kobiety spotykają się w jednym z małomiasteczkowych hoteli. Jego mury stają się świadkami zadziwiających zdarzeń.

Do położonego w północno-zachodniej Polsce Wałcza przyjeżdżają trzy nietuzinkowe kobiety. W swoim hotelu gości je spłacająca długi nieżyjącego męża: Majka. Bożenę i Natalię do urokliwego miasta wysłało służbowo: szefostwo. Zadaniem wykonującej zawód fotografa Alicji jest natomiast wykonanie zdjęć Wałcza i okolic do informatora turystycznego. Nocujące w hotelu kobiety nie przypuszczają zupełnie, jak ważną rolę w ich życiu odegra jej obecność i nadprzyrodzone zdolności. „Mówimy, że takie osoby jak pani mają lepiej działającą intuicję”. Podczas pobytu w obiekcie noclegowym w Wałczu, nie tylko jednak z tego powodu, będzie co dzień sporo się działo. Małżeństwa Bożeny i Natalii wiszą bowiem na włosku. Jakie są tego przyczyny? Dlaczego już sama myśl o mężach sprawia dwóm bohaterkom książki Doroty Schrammek ogromną przykrość? Jak bardzo przeszłość wpływa na ich aktualne problemy i życie? Odpowiedzi licznych zagadek w powieści.

W słońcu i we mgle” to ciekawa i wciągająca lektura, od której ciężko się oderwać. Świetnie skonstruowana fabuła i wyraziści bohaterowie sprawiają, że nietrudno nabrać ochoty na odkrycie ich wszystkich tajemnic. Oryginalne wątki i małomiasteczkowy klimat kreują czytadło, po którym czytelnik raczej nie powinien być rozczarowany. Tym bardziej, że obrazowość poszczególnych scen silnie oddziałuje na wyobraźnię i pozwala bardziej wczuć się w historie bohaterów. Uwagę zwracają też na pewno opisy Wałcza, który zajmuje szczególne miejsce w utworze. Aż prosi się, by w wolnej chwili podążyć śladami bohaterek powieści Doroty Schrammek i wybrać się w miejsca, które je zauroczyły.

Książka intryguje, porusza, bawi. Dotyka tematów, które są bliskie człowiekowi: miłości, śmierci, zdrady itp. Opowiada o blaskach i cieniach życia, relacjach z innymi, potrzebie przebaczania, odkrywaniu prawdy o sobie, nie traceniu nadziei na poprawę losu, kiedy dotykają nas przeciwności.

Publikacja wydawnictwa Szara Godzina to trzymająca w napięciu i godna uwagi lektura, do zaczytania i do pomyślunku. Po zagłębieniu się w powieść czytelnik odkryje nie tylko, jak zakończą się przygody bohaterek, ale i znaczenie tytułu. Książka spodobać się powinna wszystkim tym, którzy lubią emocjonujące i niepospolite historie, dziejące się w urokliwych zakątkach. Warto dać się zaprosić na „czytelniczy nocleg” w pokoju z twórczością pani Doroty Schrammek i sięgnąć po „W słońcu i we mgle”. Pierwszogwiazdkowe wrażenia gwarantowane!

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Dorota Schrammek: „W słońcu i we mgle”, Katowice, wydawnictwo Szara Godzina, 2017




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat