Rodzina Stachowiaków nie narzeka na brak zajęć. Każdego dnia bowiem musi dokładać starań, aby stacja narciarska, wyciągi, wypożyczalnia sprzętu narciarskiego, pensjonat i lokale gastronomiczne, którymi zawiaduje, działały tak jak trzeba i utrzymały się w branży. Nie jest to łatwe, tym bardziej, że ojciec rodziny zmarł jakiś czas temu, a firma wymaga niespożytych sił, radzenia sobie z różnymi przeciwnościami, i nadążania za aktualnymi trendami. Na szczęście w rodzinie siła, więc Aniela, Lola, Nastka i Edek, radzą sobie ze wszystkim nadzwyczaj dobrze.
Najwięcej miejsca w utworze poświęciła autorka Leokadii, czyli Loli i Edwardowi, czyli Edkowi. Najstarsza córka Anieli to aktywna, młoda i przedsiębiorcza kobieta, wychowująca samotnie kilkuletnią córeczkę Mariannę. W jej otoczeniu nie brakuje zainteresowanych nią mężczyzn. Na horyzoncie pojawia się też dawna miłość Loli, ojciec jej dziecka. Co wydarzy się w życiu głównej bohaterki i jak poradzi sobie ona z wyzwaniami codzienności, własnymi emocjami i planem powrotu na studia? Odpowiedzi w powieści.
Edek to bardzo ambitny, energiczny, pracowity i pełen różnorakich inicjatyw młodzieniec, będący na co dzień w związku na odległość. Bohater non stop snuje wizje rozwoju rodzinnej firmy, mając nadzieje, że jego najbliżsi pozwolą mu w końcu zrealizować najskrytsze zamierzenia i jeszcze bardziej rozwinąć skrzydła. Czytelnik poczytać też może o jego zamiłowaniu do różnych maszyn i relacjach z kobietami.
Izabella Frączyk wykreowała arcyciekawą, klimatyczną, ciepłą, zabawną i wzruszającą opowieść o losach sympatycznej i charakternej familii z gór, w którą warto się zagłębić. Zwariowane perypetie rodziny Stachowiaków i kulisy prowadzenia dużego biznesu sportowo-turystycznego mają szansę już od pierwszych stron przykuć uwagę czytelnika i zapewnić satysfakcjonującą lekturę. Walorami książki są: wciągająca fabuła, temperamentni bohaterowie, rodzinne ciepło bijące z kart utworu, górski krajobraz, realizm w opisach dotyczących prowadzenia skomplikowanego biznesu. Publikacja wydawnictwa Prószyński i S-ka to nietuzinkowa i pełna zaskakujących zwrotów akcji obyczajówka, od której ciężko się oderwać. Spodobać się powinna szczególnie miłośnikom sag, gór i zimy, ale i czytelnicy, którzy na co dzień stronią od takich klimatów, mogą z powodzeniem „zaprzyjaźnić się” z bohaterami książki Izabelli Frączyk. Dalsze przygody rodziny Stachowiaków śledzić będzie można w kolejnych częściach: „Śnieżnej grani”. Komu więc przypadnie do gustu powieść „Za stare grzechy”, zyska sposobność „podglądania” bohaterów, również w kolejnych tomach.
Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)
Izabella Fraczyk: „Za stare grzechy”, wydawnictwo Prószyński i S-ka, Warszawa 2018