„Zamach” - recenzja

Recenzja książki „Zamach”.
Moment zamachu na papieża Jana Pawła II oczyma samego zamachowca, a także świadków i uczestników tego wydarzenia.

Jacek Tacik zadał sobie wiele trudu, aby dotrzeć do osób, które były najbliżej Jana Pawła II, wykonał żmudną, reporterską pracę, by najpierw odnaleźć swoich rozmówców, a potem przekonać ich do spotkania. Książka „Zamach” jest zbiorem krótkich wywiadów, poprzedzonych zwięzłą notą biograficzną, z której dowiemy się podstawowych informacji na temat każdego z naszych bohaterów. Jackowi Tacikowi udało się dotrzeć do Mehmeta Ali-Agcy, dwóch postrzelonych podczas zamachu turystek, siostry zakonnej, która zatrzymała zamachowca. Porozmawiał także z kardynałem Dziwiszem, wieloma duchownymi, politykami, w tym z Wojciechem Jaruzelskim i Lechem Wałęsą oraz lekarzami i policjantami.

Widać, że Jacek Tacik z ogromną pieczołowitością przygotował się do każdej rozmowy, czasami ma obawy przed zadawaniem trudnych i niewygodnych pytań, by wywiad nie został nagle przerwany. Udaje mu się rozwiać kilka mitów, które zakorzeniły się w umysłach wielu osób i były powtarzane niejeden raz w publikacjach na temat wydarzeń z 13. maja 1981 roku. Wszyscy rozmówcy relacjonują zamach z własnej perspektywy, czasami nawet nie zgadzają się, co do liczby słyszanych strzałów, opowiadają o tym, czy i jak te wydarzenia wpłynęły na ich dalsze życie. Prawie wszystkie te opowieści są ściśle związane z sytuacją polityczną w Europie i wpływem Jana Pawła II na przemiany ustrojowe w tym regionie świata. W niektórych wywiadach rozmówcy pozwalają sobie na dywagacje na temat zleceniodawców zamachu na „polskiego papieża”. Czy rozkazy popłynęły z Bułgarii, Związku Radzieckiego, Izraela, a może z Polski? Żadna hipoteza nie zostanie tu obalona, ani potwierdzona, ale ta książka stanowi dokumentalną relację bezpośrednich świadków tego bezprecedensowego wydarzenia w historii świata.

Zamach” czyta się z przyjemnością, ciężko oderwać się od kolejnych relacji, w czym ogromne zasługi ma reporterski kunszt i „lekkie pióro” autora. Kilka faktów nas zaskoczy, zaciekawi, o innych już gdzieś słyszeliśmy, ale warto sięgnąć po tę książkę, zwłaszcza że w niektórych przypadkach rozmówcy po raz pierwszy dzielili się swoimi wrażeniami po zamachu z dziennikarzem z Polski. Lektura dla wszystkich, a najlepszą rekomendacją jest to, że nawet moja dziewięćdziesięcioletnia babcia przeczytała tę książkę „od deski do deski”.

Anna Wasyliszyn
(anna.wasyliszyn@dlalejdis.pl)

Jacek Tacik, „Zamach”, Kraków, Wydawnictwo Literackie, 2017




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat