Skrócony tydzień czasu pracy to ostatnio coraz bardziej popularne zjawisko. Przed nami zdecydowali się na ten krok Hiszpanie, a także Niemcy, gdzie projekt ten znajduje się obecnie w fazie testowej. W czasie gościnnego występu Roberta Biedronia na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia współprzewodniczący Nowej Lewicy zasugerował, że najwyższy czas wprowadzić taką zmianę również w Polsce. Polityk zauważa, że „Pracujemy najwięcej w Europie i proporcjonalnie zarabiamy dość mało i trzeba to zmienić”. Dalej dodaje, że złożenie takiego projektu to kwestia kilku tygodni. Według Biedronia premier Donald Tusk odnosi się „dość życzliwie” do tej propozycji.
Obecnie w Polsce funkcjonuje 40-godzinny tygodniowy wymiar czasu pracy, z reguły rozpisany na 8 godzin dziennie. W czasie kampanii przedwyborczej Lewica zapowiadała, że zostanie on skrócony do 35 godzin. Początkowo mielibyśmy pracować 2 godziny mniej tygodniowo, a następnie 5. W programie tym znalazły się również zmiany dotyczące wymiaru urlopu, który miałby ulec zwiększeniu do 35 dni.
Katarzyna Jabłońska
(katarzyna.jablonska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com