"Żyj prawdziwie ze Skalską" - recenzja

Autorka książki pokazuje w swojej twórczości całą siebie – otwiera się przed czytelnikiem opisując swoje przejścia i to, w jaki sposób stała się szczęśliwą, pełną energii i gotową do walki kobietą. Pokazuje, jak żyć w zgodzie ze swoją naturą bez udawania czy dopasowywania się do otoczenia w obawie przed opinią publiczną, która nierzadko bywa absurdalna.

Śmiało mogę pokusić się o stwierdzenie, że książka Pani Dagmary Skalskiej pt. „Żyj prawdziwie ze Skalską” to remedium na opanowanie swojego życia, w którym nie czujemy się dobrze z powodów czysto osobistych i nie tylko. Autorka poradnika – bo niewątpliwie jest to dzieło, które zasługuje na to miano - to młoda kobieta, która przeszła długą drogę po to, aby odnaleźć prawdę o sobie i poznać tajniki spokojnego życia.

Uważam, że książka warta jest polecenia i będzie idealnym pomysłem na prezent, gdyż w dzisiejszych czasach, pełnych zmian i zawrotnego tempa wielu z nas gubi sens istnienia podążając ślepo za czymś co nie do końca jest satysfakcjonujące. Jestem pewna, że nie tylko miłośnicy stylu hygge, jak również osoby nad wyraz sentymentalne będą zaciekawieni tą propozycją książkową, którą serwuje nam wydawnictwo Burda znane mi do tej pory głównie z czasopism i miesięczników.

Bardzo podoba mi się forma książki „Żyj prawdziwie ze Skalską”. Liczne fotografie ukazujące emocje autorki wymalowane na jej twarzy, sentencje jak również zadania i wyznaczniki życiowe sprawiają, że poradnik wciąga jak również nie nudzi czytelnika. Nie są to suche czy wydmuchane treści, a proste do zrozumienia przekazy, które trafią do każdego z nas. Autorka książki – Pani Dagmara Skalska - w oparciu o swoje doświadczenia przekonuje czytelnika do tego, żeby zaakceptować pewne rzeczy, na które nie będziemy mieć wpływu. Porusza temat zmian, które bywają nieuniknioną częścią metamorfozy, jak również zastrzega, że życia trzeba się uczyć, ale również wyciągać wnioski z dotychczasowych wydarzeń i porażek.

„Żyj prawdziwie ze Skalską” to poradnik, w czytanie którego trzeba się wczuć. Trzeba chcieć tej zmiany, o której opowiada nam autorka. Warto zastanowić się nad wskazówkami oraz gotowymi rozwiązaniami, o których pisze Pani Dagmara. Po przeczytaniu książki spojrzałam na swoje dotychczasowe życie z zupełnie innej perspektywy. Uświadomiłam sobie, że zdarza mi się robić wiele razy coś wbrew sobie, że staram się dopasować do otoczenia, że zapominam o swoich potrzebach i pragnieniach, które odstawiam na dalszy plan – czasem w obawie przez innymi, a czasem z czystej wygody. To była naprawdę dobra i zapadająca w pamięć lekcja samooceny.

Emilia Sękowska
(emilia.sekowska@dlalejdis.pl)

Dagmara Skalska, „Żyj prawdziwie ze Skalską", Burda, Warszawa, 2019 r.