„Żyję tu i teraz” – recenzja

Recenzja książki „Żyję tu i teraz”.
„Jesteś odpowiedzialna za to, żeby mieć dobre życie”

Kolejna książka Beaty Pawlikowskiej z autorskiego cyklu „Kurs pozytywnego myślenia”.

Żyję tu i teraz” to poradnik Beaty Pawlikowskiej, znanej polskiej dziennikarki, pisarki i podróżniczki.  Publikacja pochodzi z cyklu jej autorskiego programu pt. Kurs pozytywnego myślenia. Każda książka z  serii (łącznie 12 publikacji) jest przeznaczona na jeden miesiąc – codziennie do przeczytania jeden artykuł. Jak zachęca Pawlikowska – Raz w życiu podejmij świadome, mądre i wybrane przez ciebie postanowienie i wytrwaj w nim cierpliwie i z uporem.

Autorka poradnika mobilizuje do wytrwałości w realizacji postanowień. Zachęca do zmiany dotychczasowego myślenia i przeorganizowania swojej podświadomości, która zdaniem pisarki może być wrogiem lub przyjacielem – to od czytelniczek/czytelników zależy, jaką opcję wybiorą. Jak podkreśla Beata Pawlikowska: jesteś odpowiedzialna za to, żeby mieć dobre życie.

W „Żyję tu i teraz” znajdują się m.in. takie artykuły jak: „Wszystko we mnie ma sens”, „Radzę sobie z trudnymi emocjami”, „Zapisuję na nowo pozytywne kody”, czy „Świadomie szukam piękna”. Oprócz tego Beata Pawlikowska pisze o swoich dawnych problemach oraz podaje metody ich rozwiązań czy wspomnianej już zmiany sposobu myślenia. Autorka zaplanowała też miejsca na osobiste notatki czytelnika, które znajdują się po każdym artykule. Ponadto w publikacji znajduje się kilkanaście ozdobnych rysunków i „ręcznie” pisanych notatek dziennikarki, co jest charakterystyczne dla jej oryginalnego podejścia do autorskich poradników.

Beatę Pawlikowską cenię jako dziennikarkę i pisarkę z wcześniejszych (napisanych kilka lat temu) jej publikacji, do których bardzo lubiłam wracać. Uwielbiam jej pozytywne nastawienie do życia oraz doceniam szczerość i odwagę w publicznych wyznaniach o sobie. Z utęsknieniem czekałam, kiedy tylko będę mogła mieć w dłoniach nową książkę Pawlikowskiej, jednak przyznam, że „Żyję tu i teraz” mocno mnie rozczarowało. Publikacja zawiera znikomą ilość wartościowych myśli, natomiast znaczną jej część wypełniają nic nie znaczące treści. Odniosłam wrażenie, że autorka musiała się wywiązać z podpisanego kontraktu z wydawnictwem  i „na szybko” coś stworzyć lub napisać książkę „na siłę”. Uważam, że cena z okładki (31, 90 zł.) za tak mało wartościową treść, to pewnego rodzaju nadużycie wobec czytelników. Być może jest to efekt postawienia na ilość, a nie jakość, czyli szybkiego wydawania comiesięcznych poradników z serii „Kurs pozytywnego myślenia”.

Ewelina Grzesiuk
(ewelina.grzesiuk@dlalejdis.pl)

Pawlikowska Beata, „Żyję tu i teraz”, wyd. Edipresse, Warszawa 2017




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat