Białko wegańskie

Białko wegańskie – czy warto je stosować?
Białko jest jednym z najważniejszych makroskładników w naszej diecie. Odpowiada za odbudowę włókien mięśniowych, a jego niedobór może doprowadzić do przykrych konsekwencji zdrowotnych.

Najczęściej dostarczamy go organizmowi w postaci mięsa, ryb, jajek i nabiału. Co więc z osobami, które pozostają na diecie wegańskiej lub wegetariańskiej? Decydując się na całkowitą rezygnację z produktów pochodzenia zwierzęcego, należy zwrócić szczególną uwagę na zachowanie odpowiedniej podaży białka. To bardzo poważna kwestia i nie lada wyzwanie. Uzupełnianie diety o jeden z najważniejszych makroskładników wymaga wiedzy, rozsądku i indywidualnego podejścia -  ze względu chociażby na odmienne zapotrzebowanie, zależne od wagi, trybu życia i wielu innych czynników. Odpowiedzią na wyjątkowe potrzeby osób przechodzących na dietę bezmięsną jest białko wegańskie. Tego typu suplementy produkowane są z surowców roślinnych – grochu, soi, ryżu, pszenicy czy konopii. Jak powszechnie wiadomo, białka roślinne są nieco uboższe niż pełnowartościowe białka zwierzęce, obfitujące we wszystkie aminokwasy niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu. Dobór odpowiedniej odżywki białkowej jest więc kluczowy i sprowadza się przede wszystkim do porównywania składów poszczególnych produktów. Białko wegańskie nie powinno odbiegać swymi właściwościami i jakością od swego zwierzęcego odpowiednika, musi zawierać najważniejsze aminokwasy i proteiny, aby zapobiec powstawaniu niedoborów w diecie. Warto zwrócić uwagę na obecność dodatków, takich jak cukier, chemia czy polepszacze smaku. W tym przypadku rzecz jasna obowiązuje zasada: im mniej, tym lepiej. Jeżeli jesteśmy na coś uczuleni, wybieramy odżywki, w których składzie nie znajdziemy danych alergenów.

Białko wegańskie dedykowane jest nie tylko weganom i wegetarianom. Do swojej diety mogą wprowadzać je także osoby, które nie rezygnują z mięsa czy produktów pochodzenia zwierzęcego, lecz chcą wzbogacić swój jadłospis. Jak wskazują eksperci, optymalnym rozwiązaniem jest przyjmowanie zarówno białek pochodzenia zwierzęcego, jak i roślinnego.

Katarzyna Kubiak
(katarzyna.kubiak@dlalejdis.pl)

Fot. freepik.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat