Gdy teściowa ma trudny charakter

Jak poradzić sobie z teściową z trudnym charakterem.
Zdarza się często, że relacje synowych z teściowymi nie należą do najłatwiejszych. Oto porady, jak wzmocnić nić porozumienia między nimi.

Kiedy wchodzimy w związek małżeński z mężczyzną, który zdobył nasze serce, wiążemy się także z jego rodziną, a szczególnie mamą. Jeśli ta należy do osób o silnym charakterze, nasza relacja z rodzicielką męża może być bardzo skomplikowana. Trafić bowiem możemy np. na teściową wybuchową, humorzastą lub nadopiekuńczą. Warto wtedy popracować nad tym, aby kontakt z mamą naszego życiowego partnera nie okazywał się za każdym razem gehenną, a przebywanie z nią torturą.

Aby unormować stosunki z teściową, dobrze uzbroić się w ogromne pokłady cierpliwości względem jej osoby, być sympatyczną i miłą w jej obecności. Nie dajmy się prowokować złośliwymi uwagami rodzicielkami partnera, nie odpowiadajmy gniewem na krytykę naszej osoby, nawet gdy była niezasłużona i wyssana z palca. Drażnienie teściowej komplikuje z reguły i tak często niełatwe relacje z mamą mężczyzny naszego życia. Jeśli nie będziemy reagować złością na negatywne komentarze dotyczące naszej osoby, a zaczniemy przy każdej możliwej okazji chwalić teściową, istnieje szanse, że zaprzestanie ona „kopania pod nami dołków”, ponieważ znudzi jej się bycie przysłowiową „jędzą” albo po prostu obudzą się w niej wyrzuty sumienia z powodu nieodpowiedniego traktowania drugiej osoby. Z drugiej jednak strony, dobrze informować również teściową, że czujemy się zasmucone lub urażone jej uszczypliwościami i zachowaniami nie fair, ale zawsze w sposób grzeczny i kulturalny. W przeciwnym razie może ona poskarżyć się synkowi, że niemiło się do niej odnosimy.

W polepszeniu relacji z teściową pomaga także znalezienie wspólnych zainteresowań i podobieństw. Może tak jak mama męża lubimy zwierzęta, włoską kuchnię, pielęgnować rośliny, a może czytamy podobne książki i słuchamy podobnej muzyki? Może tak jak rodzicielka męża cenimy ładną biżuterię albo wygodne ubrania?

Nawet, gdy nie przepadamy za teściową, należy jej się szacunek i pomoc w potrzebie. Kiedy mamy różne opinie na mnóstwo spraw i różnimy się jak ogień i woda, warto wypracowywać kompromisy, które zadowolą obie strony, a zaoszczędzą naszemu ukochanemu bycia nieustannym rozjemcą naszych sporów z teściową. Opłaca się dołożyć starań, aby przekonać teściową, że nie jesteśmy jej wrogiem, że nie chcemy ograniczać jej spotkań z synem, kwestionować jej autorytetu, złotych rad czy życiowych doświadczeń. Ważne, aby matka naszego ślubnego zrozumiała, że tak jak i ona, chcemy wszystkiego co najlepsze, dla jej potomka.

W szczególnie trudnych przypadkach relacji teściowa - synowa pomóc może psycholog, zaufana osoba z rodziny, ksiądz albo naprawdę długa i szczera rozmowa o tym, co burzy harmonię naszych kontaktów.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat