Jak podnieść poziom hormonów szczęścia

Podnieś poziom hormonów szczęścia.
Warto pamiętać o szybkich i skutecznych sposobach na poprawę własnego samopoczucia.

Aby zapewnić sobie dobry nastrój, przegonić stres i zmotywować mózg do wydzielania zwiększonej ilości endorfin i serotoniny, dobrze posłuchać relaksującej muzyki, dźwięków natury albo potańczyć do ulubionych piosenek. Świetnie działa też przytulenie się do bliskiej osoby lub kochanego zwierzaka. Zwiększyć poziom serotoniny pomagają także pocałunki. Nie warto więc ich sobie w życiu żałować.

Uszczęśliwia człowieka także kontakt z naturą. Gdy chcemy mieć lepszy humor, warto wybrać się na spacer do parku, lasu, w góry lub nad wodę. Korzystnym jest również przytulenie się do drzewa. Jeśli nigdy jeszcze tego nie robiłaś, koniecznie spróbuj!

Wydzielać się endorfinom pomaga aktywność fizyczna. Dobrze więc praktykować jakiś sport, nie tylko dla zdrowia własnego organizmu, ale i by zadowolić nasze wewnętrzne: „ja”. Oglądanie zdjęć z wakacji lub różnych wycieczek także z reguły wprawia w dobry humor. Skutecznie działa też przywoływanie miłych wspomnień.

Aby nasz poziom hormonów szczęścia nie był zbyt niski, warto regularnie przypominać sobie o swoich największych sukcesach i osiągnięciach. Dobrze poprosić kogoś znajomego, aby wymienił kilka naszych pozytywnych cech i powiedział, za co nas lubi. Przyjaciółmi hormonów szczęścia są pochwały. Gdy więc nie umiemy sam siebie chwalić, pozwólmy, by robił to dla naszego dobra ktoś z naszego otoczenia.

Przywołać dobry nastrój pomaga prysznic lub relaksująca kąpiel w wannie. Od razu człowiekowi po tym lepiej. Na poprawę humoru wpływa z pewnością dobre jedzenie. Raczenie się ulubionymi smakołykami to skuteczny patent na to, aby poziom naszego zadowolenia z życia poszybował w górę. Warto mieć zawsze pod ręką banana i owsiankę. Wypicie kubka kakao również powinno zadziałać pozytywnie.

W dobry nastrój wprawiają miłe zapachy. Dobrze zbliżyć więc swój nos np. do świeżego pieczywa, ciasta, czekolady, skórek mandarynek, skoszonej trawy, grzybów, gotującego się rosołu. Każdy ma swoje aromaty, które szczególnie na niego działają. Warto je odnaleźć i często do nich wracać.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat