Wymioty, biegunka, gorączka, osłabienie, bóle brzucha - objawy zatrucia pokarmowego to koszmar, któremu warto zapobiegać. Podstawa to częste i dokładne mycie rąk oraz baczne przyglądanie się wszystkim produktom spożywczym, z których zamierzamy przygotowywać posiłki i które zamierzamy konsumować. Aby zapobiec zaburzeniom w działaniu naszego układu pokarmowego, opłaca się sprawdzać daty ważności żywności, którą nabywamy; spożywać posiłki w sprawdzonych miejscach; starannie myć owoce i warzywa oraz upewniać się, czy dary natury, po które sięgamy, są na pewno świeże i nadające się do spożycia.
Warto wyrobić w sobie nawyk skrupulatnego oglądania i wąchania poszczególnych składników, z których planujemy przygotowywać posiłki, sprawdzania świeżości jajek itp. Ustrzec to nas bowiem może przed kilkudniowymi komplikacjami zdrowotnymi. Szczególną uwagę warto poświęcać jajkom, wędlinom, mięsu, lodom i ciastom z masami. To bakteriami obecnymi w tych właśnie produktach trujemy się bowiem najczęściej. Szkodzi nam też konsumpcja żywności, która była kilkakrotnie zamrażana i odmrażana. Opłaca się więc takiej dla własnego dobra unikać. By nie cierpieć z powodu zatrucia pokarmowego, dobrze unikać jedzenia surowych produktów, takich jak jajka, mięso, owoce morza.
Aby zapobiegać zatruciom pokarmowym, wskazane jest dbanie o czystość przedmiotów, które mają bezpośredni kontakt z żywnością, czyli desek do krojenia i noży. Działaniem prozdrowotnym jest posiadanie w domu dwóch desek do krojenia: jednej do mięsa, a drugiej do reszty żywności i regularne ich wyparzanie w gorącej wodzie.
Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com