Jubileuszowa FETA już za nami

Jubileuszowa FETA już za nami
1a. Ponad 20 grup teatralnych, m.in. z Rosji, Niemiec, Hiszpanii, Francji, Szwajcarii, Holandii czy Belgii można było zobaczyć podczas właśnie zakończonej XV edycja Festiwalu FETA.

Jedną z głównych gwiazd festiwalu była francuska grupa Ilotopie, która po raz pierwszy w Polsce pokazała swoje słynne i pełne rozmachu wodne widowisko „Water fools”. To najdroższa i jedna z największych produkcji w historii FETY.

1b. Przeznaczone dla kilkutysięcznej widowni surrealistyczne widowisko, przepełnione inspiracjami zaczerpniętymi z Alicji w Krainie Czarów oraz z obrazów Salvadora Dalego i Hieronima Boscha, zaskoczyło widzów „jeżdżącym” po wodzie samochodem, czy też pływającym ponadwymiarowym łożkiem. Całości była okraszona dużą ilością sztucznych i prawdziwych ogni oraz muzyką skomponowana przez Phila Spectora.

2a. Wśród licznych atrakcji tegorocznej FETY znalazła się również krwawa opowieść o Odyseuszu w wykonaniu jednego z najlepszych teatrów plenerowych, niemieckiego Titanicka, który słynie ze spektakularnych efektów wizualnych.

2b. Podczas FETY grupa zaprezentowała swoją najnowszą produkcję, przedstawienie oparte na motywach Odysei Homera. Zamiast Odyseusza publiczność zobaczyła jednak współczesnego reżysera, który Odyseję chce wystawić, zmagając się wytrwale z przeciwieństwami losu niemniejszymi niż te, które na swej drodze napotykał antyczny bohater.

3. Mimo prostych środków wyrazu, widzom FETY zapewne na długo w pamięci pozostanie spektakl „Attache”, który zaprezentowała szwajcarska grupa Loutop. Poetyckie, nieco mroczne „Attache”, opowiada o niemożliwości prawdziwego spotkania. Minimalistyczne przedstawienie, skąpane w szarościach i beżach to doskonale wyważona fuzja tańca, muzyki i cyrku.

4. Zachwyt wywołał również podniebny taniec aniołów w muzyczno-operowej oprawie, który zaprezentował belgijski teatr Tol w spektaklu Corazon de Angeles. To opowieść o weselu, na którym gośćmi są widzowie. Najważniejszymi postaciami były jednak anioły, które miały przynieść szczęście pannie młodej.

5. Najmłodszych wciągnęło niezwykle kunsztowne przedstawienie rosyjskiego teatru Wędrujące Lalki Pana Pezo. Główną bohaterką lalkowego spektaklu „Mignone” była dziewczynka, która mieszkała w pełnej dziecięcych wspomnień szafce.

6. Zupełnie odmienne w swej poetyce, ale równie wyraziste było przedstawienie „A+, Cosas que nunca te conté”, które zaprezentował kataloński teatr tańca – Senza Tempo. To pełna emocji opowieść o nomadach XXI wieku, o ziemi niczyjej i miejscach-niemiejscach.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat