Najczęstsze błędy, które rujnują odchudzanie

Co przeszkadza w odchudzaniu?
Często bywa tak, że odchudzamy się, wchodzimy na wagę, a tam… kilogram na plusie. Dlaczego? Oto najczęstsze powody:

1. Liczysz kalorie
Niemal wszystkie diety opierają się na deficycie kalorycznym tzn. aby schudnąć, musimy organizmowi dostarczyć mniej kalorii niż potrzebujemy. Zapominamy jednak o tym, że kaloria kalorii nie jest równa. Inaczej nasz organizm zaregauje na szpinakowy koktajl z jogurtem i jabłkiem, a inaczej na 6  kostek mlecznej czekolady, mimo że mają zbliżoną kaloryczność.

2. Jesz zdrowe produkty
Bywa, że zdrowe produkty są tuczące… Niestety. I tak – jesz kurczaka z ryżem. Przecież ryż jest zdrowy! Owszem, ale biały ryż powoduje tak wielki wyrzut insuliny do krwi jak słodycze, po których za chwilę jesteś znów głodna. Sok pomarańczowy to samo zdrowie? Owszem. Jednak zapominasz, że niewinna szklaneczka ma ponad sto kalorii.

3. Jesz dietetyczne przekąski
Czyli wpadasz w pułapkę produktów „light”. Pamiętaj, że jeśli zjesz paczkę wafelków light, to nie masz szans na utrzymanie zdrowej i szczupłej sylwetki, bo to nadal paczka wafelków tylko mająca 30-40 kalorii mniej. Często bywa tak, że produkty „light” są odtłuszczone, ale w zamian mają mnóstwo cukrów i wypełniaczy. Zawsze czytaj ich skład!

4. Jesteś aktywna
Często kobiety mają wrażenie, że strasznie się natyrały. Odkurzyły, wstawiły i rozwiesiły pranie, pozmywały, ugotowały obiad wcześniej udając się na zakupy i..? No właśnie. Mają wrażenie, że spaliły mnóstwo kalorii, gdy tymczasem udało im się pozbyć jakiś 100 - 200 kcal. Chcesz szybciej schudnąć? Idź na trening.

5. Jesz mało i często
Rzeczywiście pięć posiłków dziennie jest jak w sam raz, aby nasz organizm miał skąd czerpać energię, a metabolizm był na wyrównanym poziomie. Jednak czasem okazuje się, że mimo pięciu posiłków dziennie tyjemy. Dlaczego? Dlatego, bo oprócz pięciu posiłków nieustannie podjadamy! A to skubniemy ciasto, a to orzeszka, a to dojemy kanapeczkę po synku i nagle okazuje się, że w ciągu dnia zbiera nam się mnóstwo nadprogramowych kalorii.

Aleksandra Kantorczyk
(aleksandra.kantorczyk@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat