„Niebanalna Majorka” – recenzja

Sięgnięcie po „Niebanalną Majorkę” Ewy Sawickej grozić może tym, że czytelnik zapragnie jak najszybciej udać się  w ten urokliwy zakątek świata. Nic dziwnego - ta słoneczna wyspa ma przecież turystom bardzo wiele do zaoferowania. „Czyste morze i nieskażone interwencją człowieka góry. (…) Gaje pomarańczowe i migdałowe, szczególnie piękne w porze kwitnienia. Lokalne wino, degustowane z miejscowym serem i suszoną szynką oraz ziołowy likier na zakończenie posiłku. (…) Gdziekolwiek się zatrzymacie, prawdziwa Majorka będzie na wyciągnięcie ręki, wystarczy kwadrans jazdy samochodem”.

W wydanej przez wydawnictwo Novae Res książce autorka snuje fascynującą, pobudzającą wyobraźnię i sycąca zmysły opowieść o historii, geografii, atrakcjach, zabytkach, kuchni, tradycjach tej popularnej wśród Europejczyków hiszpańskiej wyspy. Nie brakuje w tym subiektywnym przewodniku wyczerpujących opisów różnorakich pamiątek z przeszłości, miejsc godnych uwagi, wniosków i obserwacji z pobytu Ewy Sawickiej na Majorce. Mowa jest także o zachowaniach współczesnych wakacyjnych gości tej wakacyjnej destynacji, o wadach i zaletach zmasowanej turystyki, o tym jak mieszkańcy Majorki zapatrują się na to, że ich ojczysty dom odwiedzany jest przez miliony przybyszów. Dowiedzieć się można również np. z lektury, co wspólnego ma Chopin z Majorką. Autorka wymienia ponadto sławnych mieszkańców. Konia rzędem temu, kto  kojarzy jakiegoś znanego i zasłużonego dla świata rodowitego mieszkańca Majorki. Po lekturze nie będzie to już jednak tajemnicą. Atutem książki jest dbałość o szczegóły.

Chapeau bas dla pracy źródłowej, jaką musiała wykonać Ewa Sawicka, by zgromadzić aż tyle różnorodnych informacji o „bohaterce” swojego utworu. Autorka z wykształcenia jest polonistką. Dzięki temu możemy mieć pewność, że wytwór jej pióra nie jest przypadkowym zlepkiem zdań.  Odczuwalne jest to w poziomie treści i stylu książki. Należy jej się  z pewnością  stwierdzenie, że „Niebanalna Majorka” to pozycja godna uwagi. Wprawdzie osoby zbytnio nie interesujące się historią i geografią, mogą być nieco znużone sporym nagromadzeniem faktów historycznych, wielostronicowym pochylaniem się autorki nad pewnymi zabytkowymi obiektami albo rozbudowanymi opisami geograficznymi, ale ci, którzy cenią poszerzanie swojej wiedzy na różne tematy, powinni być nimi ukontentowani. Nie mam wątpliwości, że „Niebanalna Majorka” to interesująca i pouczająca lektura nie tylko na lato, ale  na wszystkie pory roku. To książka dla tych, którzy w najbliższym czasie wybierają się na tę wyspę, dla tych, którzy już ją kiedyś odwiedzili, ale także i dla tych, którzy wolą inne urlopowe destynacje, ale są na tyle ciekawi świata, że chętnie poczytają o wyspie, która skrada serca coraz większej ilości Polaków. Polecam.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Ewa Sawicka, „Niebanalna Majorka”, wydawnictwo Novae Res, Gdynia 2019