„Obsesja” Adrian Bednarek - recenzja

Recenzja książki „Obsesja”.
Jak wiele jesteś w stanie zrobić dla swojej jedynej miłości?

Po tragicznej śmierci swojej dziewczyny Oskar Blajer trafia do kliniki psychiatrycznej, w której spędza siedem lat. Gdy wreszcie z niej wychodzi, postanawia rozpocząć nowe życie; jest wziętym pisarzem, a jego książki plasują się w czołówkach list bestsellerów. Bohater kupuje dom i stara się wieść normalne życie. Wychodząc jednak z zakładu psychiatrycznego, nieświadomie podpisał dokument, który zobowiązuje go do cyklicznych sesji terapeutycznych u doktor Marty Makuch, która jako jedyna nie wierzy w całkowite wyzdrowienie pacjenta. Zdaje się mieć wręcz obsesję na jego punkcie, tym samym traktując go jako swoisty klucz do swojej zawodowej kariery. Oskar faktycznie w żaden sposób nie pogodził się z tragicznym odejściem jedynej i prawdziwej miłości swojego życia, tym samym wciąż próbując zapełnić lukę, którą zostawiła w jego sercu Luiza Ostrowska. Jej brak czyni z niego szaleńca, który za fasadą zbudowaną na potrzeby normalnego świata skrywa mrożące krew w żyłach sekrety. Próby zastąpienia Luizy innymi kobietami nieomal kończą się tragedią, lecz Oskar Blajer jest gotowy na największe poświęcenie, byle tylko na powrót przywrócić do świata żywych swą miłość. Do czego posunie się mężczyzna, by odzyskać ukochaną? I do jak tragicznych wydarzeń może doprowadzić obsesja?

„Obsesja” to druga część serii o Oskarze Blajerze, zaraz po „Inspiracji”, a w przygotowaniu jest już „Fascynacja”. Sam autor, Adrian Bednarek, stworzył również wspaniale przyjętą serię o Kubie Sobańskim, prawniku i seryjnym mordercy z Krakowa. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że spod pióra Adriana Bednarka wychodzą naprawdę smakowite kąski i z takim właśnie kąskiem mamy do czynienia przy lekturze „Obsesji”. Obsesja na punkcie kogoś lub czegoś jest w dzisiejszych czasach dosyć powszechnym zjawiskiem, w mniejszym lub większym stopniu. Jednak obsesja na punkcie ukochanej osoby zazwyczaj prowadzi do raczej nieszczęśliwych wydarzeń, ponieważ tworzy ona w umyśle człowieka jej doświadczającej mocno wyidealizowany obraz, którego w żaden sposób nie da się ani z niczym porównać, ani tym bardziej niczym zastąpić. Adrian Bednarek ukazuje w swej powieści kilka rodzajów obsesji i w mojej opinii pozostanie on w tym fachu mistrzem. Pozwala on dostrzec czytelnikowi sprawy i motywacje, z którymi być może na co dzień się nie spotykamy.

Nieznajomość pierwszej części serii o Blajerze w żaden sposób nie przeszkadza w zrozumieniu wydarzeń z części drugiej, ponieważ Bednarek tak sprawnie prowadzi fabułę, że wszystko staje się jasne i klarowne dla czytelnika, a sam główny bohater co rusz robi retrospekcje wydarzeń z pierwszej części, więc na bieżąco jesteśmy w stanie śledzić motywacje Oskara. Moim zdaniem ta książka to prawdziwy majstersztyk i uczta dla fanów mocno zagmatwanych thrillerów psychologicznych, z nieźle pokręconym głównym bohaterem. Sama fabuła, choć wielowątkowa i momentami naprawdę przerażająca sprawia, że książki nie da się odłożyć nawet na moment – musisz koniecznie wiedzieć co wydarzy się za chwilę. Nie sposób nie wspomnieć również o kreacji bohaterów, którzy moim zdaniem poprowadzeni zostali wyśmienicie i mimo strasznych, wręcz tragicznych okoliczności, w jakich znaleźli się wszyscy razem i każdy z osobna, nie można się z nimi nie zidentyfikować, nie spróbować choć trochę zrozumieć, czy postawić w ich sytuacji. Choć było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adriana Bednarka, z niekłamaną przyjemnością sięgnę po wszystkie książki tego autora, ponieważ styl, w którym pisze jest bardzo oryginalny i staje się ze strony na stronę coraz bliższy czytelnikowi, zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że można się nabawić obsesji na punkcie twórczości Bednarka. Z czystym sumieniem zachęcam do lektury „Obsesji” każdego, nie zawiedziecie się!

Marcelina Nalborczyk
(marcelina.nalborczyk@dlalejdis.pl)

Adrian Bednarek, „Obsesja”, Gdynia, Wydawnictwo Novae Res, 2020r.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat