Jak się okazuje, prowadzenie zbyt zdrowego trybu życia może być paradoksalnie niebezpieczne. Mocne skupienie się tylko na zdrowym jedzeniu może prowadzić do ortoreksji - coraz częściej diagnozowanego zaburzenia odżywiania.
Najbardziej znanymi zaburzeniami odżywiania są anoreksja i bulimia. Okazuje się, że problemem natury odżywiania jest również ortoreksja, czyli przywiązywanie nadmiernej wagi do jakości tego, co jemy. Osoby borykające się z tym problemem mogą nieprawidłowo komponować swoją dietę, co z kolei przekłada się na problemy trawienne, utratę lub nawet przybranie na wadze.
Powodem ortoreksji jest panujący obecnie kult zdrowej żywności. Promowanie produktów eko i w wersji light może przyczynić się do obsesyjnego kupowania jedynie produktów, które uważane są za zdrowe. Na to zaburzenie popadają zazwyczaj osoby o perfekcjonistycznych cechach osobowości, ale także ludzie naiwni, ulegli, łatwo poddający się wpływom. Zaburzenie to wiąże się również z wysokim poziomem lęku, niską samooceną oraz małym poczuciem własnej wartości.
Trudno okreslić początek tego zaburzenia, zwykle wszystko zaczyna się od zainteresowania zdrowym odżywianiem jako sposobem na unikniecie chorób. Osoba z ortoreksją zaczyna postrzegać zdrowe jedzenie jako synonim zdrowia oraz braku problemów - jeżeli będzie stosować dietę eko, będzie zdrów jak ryba. W efekcie osoba chora zaczyna wykluczać ze swojej dietykonkretne produkty, prowadząc do poważnego zubożenia odżywiania. Dla osoby chorej nieważny jest smak i wygląd potraw ale wartości odżywcze.
Zwykle zaczyna się od rezygnacji z mięsa tłumacząc to względami etycznymi, ale również tym, że w mięsie zawarte są konserwanty, antybiotyki (zwłaszcza w drobiu) oraz hormony. Następnie rezygnuje z jedzenia nabiału, ryb oraz wielu owoców i warzyw. Wyklucza też z diety słodycze, wiele rodzajów napojów, tłuszczów - również tych zdrowych i niezbędnych.
Obsesyjna ortoreksja prowadzi do wyniszczenia organizmu - chory zaczyna wyglądać i czuć się jak anorektyk, mimo iż jest przekonany, że dba o siebie. Chorobę diagnozuje lekarz, psychiatra, psycholog oraz dietetyk. Terapia obejmuje spotkania z psychologiem oraz wprowadzenie odpowiednich leków lub krótkotrwałe leczenie szpitalne w celu uzupełnienia utraconych witamin i minerałów.
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com