Ostra jazda w warszawskim Teatrze Komedia

Recenzja spektaklu "Ostra jazda" w warszawskim Teatrze Komedia.
Jeśli chcecie wyjść z teatru z brzuchami oberwanymi od śmiechu to „Ostra jazda” jest świetnym wyborem!

Komedie w teatrach bywają bardzo różne. Dużą sztuką jest… zrobić sztukę, podczas której widownia będzie cały czas śmiała się w niebogłosy. Niektórzy cichutko, inni na cały głos, a jeszcze inni co chwila wyciągający chusteczki i ocierający łzy ze śmiechu. Takie emocje wywołuje „Ostra jazda” w reżyserii Mirosława Połatyńskiego.

W spektaklu poznajemy dojrzałe małżeństwo (Jan Jankowski, Katarzyna Żak), ich przyjaciela, który traci posadę operatora kamery w branży telewizyjnej (Przemysław Sadowski) oraz dwójkę ludzi, którzy stają się aktorami - debiutantami w nagrywanym filmie (Julia Kamińska, Mirosław Baka). Pewne niefortunne zdarzenie powoduje wyrzucenie z pracy kamerzysty, lekkoducha. Ten szukając zrozumienia odwiedza zaprzyjaźnione małżeństwo i wykorzystując ich współczucie, zostaje na dłużej. W krótkim czasie bezrobocie dotyka także Pana Domu - pracownika magazynu kostiumów teatralnych, a jego małżonka, już od pewnego czasu, bezskutecznie szuka jakiegoś dochodowego zajęcia. Przypadkowe pojawienie się w domu filmu pornograficznego przywołuje myśl o możliwości zrobienia intratnego interesu i wizję nakręcenia „kasowego” filmu. Jakiego? Tak proszę Państwa, pornola!

No właśnie… I tutaj zaczyna się lawina splotów wydarzeń, które doprowadzają całą publiczność (a czasem także i samych aktorów!) do łez ze śmiechu. Na ogromną uwagę zasługuje Jan Jankowski, który w spektaklu gra w zasadzie podwójną rolę: narratora całości, a także bohatera historii. Bardzo ciekawym zabiegiem jest zastosowanie narracji personalnej i pamiętnikarskiej. Para głównych aktorów w naszym wspominanym pornolu to Julia Kamińska oraz Mirosław Baka. Zabawni i znakomici! Julia testująca odpowiednie ustawienie sofy i jej wielkość w pewnym momencie potrafiła wycisnąć łzy chyba z każdej osoby, która przebywała w teatrze na widowni. Świetny w swojej grze był także Przemysław Sadowski, odtwarzający rolę operatora-kamerzysty. Błyskotliwy, naturalny i przede wszystkim szczerze zabawny – brawo! Katarzyny Żak chyba nie trzeba chwalić, bo była równie świetna jak pozostała ekipa aktorska. Całość oceniamy naprawdę na przysłowiową piątkę z plusem. Warto wybrać się w jeden z wieczorów do Teatru Komedia, bo naprawdę czeka Was ostra jazda!

Joanna Sieg (joanna.sieg@dlalejdis.pl)
Joanna Ulanowicz (joanna.ulanowicz@dlalejdis.pl)

Ostra jazda, Teatr Komedia w Warszawie przy ulicy Słowackiego 19a. Reżyseria: Mirosław Połatyński, kostiumy: Ewa Gdowiok, scenografia: Wojciech Stefaniak, występują: Julia Kamińska, Katarzyna Żak, Mirosław Baka, Jan Jankowski, Przemysław Sadowski.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat