Rozgrzewające przyprawy korzenne

Czerwone nosy, skostniałe palce i nerwowe tupanie nogami na przystankach autobusowych to tylko kwestia czasu.

Co zrobić, kiedy już dojedziemy tym autobusem do domu, ale wciąż jest nam zimno i nie potrafimy się rozgrzać? Jeśli nie możemy sobie pozwolić na zwyczajne zaleganie pod kołdrą z termoforem w łóżku, z pomocą przyjdą… przyprawy rozgrzewające.

Podczas najbliższych spożywczych zakupów zaopatrz się w imbir, cynamon, paprykę chilli i goździki.

Imbir
Silnie rozgrzewa, ma charakterystyczny, ostry smak. W sklepach z żywnością z całego świata kupisz cukierki imbirowe i bezalkoholowe piwo imbirowe. Dla tych, którzy wolą kupić klasyczne piwo imbirowe z monopolowego: to bezalkoholowe ma zupełnie inny smak. Wystarczy, że wypijesz pół szklanki, a w gardle już się pali ognisko. Tak samo jest z cukierkami imbirowymi, popularnymi między innymi wśród Azjatów. Przez nich także imbir traktowany jest jako afrodyzjak – kolejny argument, aby zacząć stosować tę przyprawę w kuchni. Mielony imbir dodawaj do herbaty, kawy, kakao, jak również do grzanego piwa i wina. A ciasteczka z imbirem polane lukrem i posypane kandyzowaną skórką pomarańczy – niebo w gębie!

Cynamon
Jego słodkiego zapachu nie sposób porównać lub  pomylić z czymś innym. Pomaga zwalczyć katar, łagodzi osłabienie oraz bóle stawów. Już na samą myśl o szarlotce z cynamonem robi się cieplej, dlatego w chłodnych miesiącach raczmy się nią jak najczęściej. Dodawaj go do innych ciast, ale też ciasteczek, herbaty, kawy. Banalnym, ale jakże urozmaicającym smak pomysłem jest posypanie pokrojonego jabłka mielonym cynamonem. Mus jabłkowy i bananowy – jak najbardziej wskazany!

Papryka chili
Czy to mielona, czy w wiórkach, pod każdą postacią rozgrzeje cię w kilka chwil. Dodaj szczyptę do zupy (rosołu, barszczu, zupy z dyni), pamiętając, że nawet niewielka ilość diametralnie podwyższa poziom pikantności potrawy. Jeśli o tym zapomnisz, po zjedzeniu talerza przyprawionej zupy będziesz musiała wypić butelkę wody… Chilli świetnie współgra z czekoladą – kakao lub gorąca czekolada doprawione papryczką są idealnym napojem na mroźny wieczór.

W sklepach dostępne są też gotowe przyprawy korzenne, zazwyczaj jest to mieszanka cynamonu, cukru, goździków i imbiru. Z powodzeniem możesz je wykorzystać przy przyrządzaniu piernika, ale również do grzańca lub herbaty. Z pewnością zwolenniczek klasycznej herbaty z miodem i cytryną jest całe mnóstwo, warto jednak przekonać się do lekkiego urozmaicenia, by przy okazji pożegnać się ze zmarzniętymi dłońmi i przeziębieniem.

Hanna Kwaśna
(hanna.kwasna@kobieta20.pl)

^{Fot. sxc.hu}