"Słońca bez końca. Biografia Kory" - recenzja

Jakiś czas temu nakładem poznańskiego wydawnictwa Rebis ukazała się ponad 400-stronicowa biografia Olgi Aleksandry Sipowicz, znanej potocznie jako Kora. Przybliżenia czytelnikom osoby nietuzinkowej, barwnej i charyzmatycznej  piosenkarki i artystki, wieloletniej członkini kultowego zespołu Maanam podjęła się Beata Biały - dziennikarka z zacięciem psychologicznym, mająca już w swoim dorobku biografię Agnieszki Osieckiej. Dzięki wykonanej przez nią pracy i zebranym materiałom, do rąk wszystkich tych, którzy chcą przypomnieć sobie i poszerzyć swoją wiedzę na temat osobowości, życia osobistego i zawodowego Olgi Sipowicz, trafić może książka próbująca odpowiedzieć na pytanie: Jaka była Kora? Jak przypomina jednak na jednej ze stron biografii wokalistki Maanamu Tomasz W. Michałowski: "Próba ujęcia Kory, jej osobowości i aktywności życiowej w zamkniętych ramach, skazana jest na niepowodzenie". Nie jest to jednak wcale powód do tego, aby po książkę Beaty Białej nie sięgać. Wręcz przeciwnie. Nietuzinkowe postacie mają przecież to do siebie, że lektura ich życiorysu niesie ze sobą wiele ciekawych i intrygujących treści, dostarczając wielu czytelniczych wrażeń.

Zaletą publikacji wydawnictwa Rebis jest  mnogość informacji o Korze, przejrzystość tekstu, spora ilość rozmówców, którzy zdecydowali się opowiedzieć o postrzeganiu Kory i szczegółach z jej życia, przypomnienie fragmentów utworów ikony polskiego rocka, bogaty materiał ilustracyjny, umiejscowione w końcowej części książki kalendarium, w którym uwzględniono najważniejsze informacje z życia  artystki. Tym, co wyróżnia książkę, jest to, że ukazuje nam ona jej główną bohaterkę przez pryzmat tego, jak pamiętają ją jej najbliżsi, rodzina, znajomi, współpracownicy, przyjaciele. "Kora nie żyje. Zabrały ją planety do siebie. Ale ona jest. Jej energia, jej duch, jej myśl, jej śpiew przenikają nas wszystkich" - przeczytać można w wydanej przez wydawnictwo Rebis biografii Olgi Sipowicz.

Autorka stroni od podawania suchych faktów na temat Kory. Zamiast tego w sposób spójny i rzetelny  porządkuje i dawkuje informacje, opinie i wspomnienia o tej, która gdy stawała przed mikrofonem i zaczynała śpiewać, wywoływała niejednokrotnie i nagminnie u swoich słuchaczy wewnętrzne dreszcze. Nic dziwnego, przyczyniał się do tego jej wyczuwalny na  kilometr twórczy autentyzm, autentyzm będący nieodłączną częścią osobowości Olgi Sipowicz. "Słońca bez końca. Biografia Kory" to książka, o której nie powinno się zbyt dużo pisać. O wiele lepiej bowiem, moim zdaniem, gdy  przemawia do serc i umysłów miłośników legendy polskiego rocka sama  treść publikacji, a przez nią i sama Kora. Polecam.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Beata Biały, „Słońca bez końca. Biografia Kory", wydawnictwo Rebis, Poznań 2022