Mam wrażenie, że czasy, gdy wyjazd do lasu na biwak był atrakcją, już minęły. Kiedyś była to nie tylko ogromna przygoda, ale właściwie jedna z niewielu form rozrywki. Sama na biwaku nigdy nie byłam i właściwie nie wiem nawet dlaczego. Pamiętam jednak, że moi rodzice, nauczyciele, w latach 90-tych organizowali biwaki i wyjeżdżali na nie razem ze swoimi klasami. Ja zaś, ich córka, zostawałam pod opieką dziadka, z którym zajeżdżałam co rano do piekarni, aby dowozić im świeże pieczywo. Dziś odpoczynek na łonie natury, wśród drzew i jezior nadal cieszy się ogromną popularnością i przeżywa w ostatnich czasach swego rodzaju renesans, jednak wygląda nieco inaczej. Namioty z pewnością odeszły już do lamusa, nie każde jezioro jest odpowiednie na kąpiel, a i rozrywki są nieco inne. Nie zmienia to jednak faktu, że rodzinny odpoczynek na łonie natury nadal może okazać się fantastyczną przygodą.
Bolek i Lolek wraz z Tolą postanowili udać do lasu na biwak. Jak na prawdziwych biwakowiczów przystało, rozstawili namiot, aby móc w nim przenocować. Żądni wrażeń przyjaciele postanowili znaleźć króla lasu. Intensywne poszukiwanie przerodziło się jednak w odkrywczą wyprawę, podczas której dzieci poznały różne gatunki zwierząt i roślin. Poznały rodzaje leśnych grzybów (m.in. kurki, podgrzybki czy maślaki), leśnych przysmaków (jeżyny, jagody, poziomki), drzew (sosna, dąb, jodła), a także wiele gatunków zwierząt. Bohaterowie tej historyjki obserwowali dziki i ptaki; podpatrywali życie mrówek, saren i wiewiórek. Gdy zapadł zmierzch i rozpadał się deszcz, skryli się w namiocie, bawiąc się w teatr cieni. Znaleźli też króla lasu. Kto się nim okazał? Przeczytajcie i sami się dowiedzcie!
Książka, podobnie jak inne części z tej serii („Bolek i Lolek odkrywają Bałtyk”, „Bolek i Lolek zdobywają Tatry”), stanowi zachętę do rodzinnego podróżowania po Polsce i odkrywania jej magicznych miejsc. Jest bardzo przemyślnie i ciekawie sformułowana. Z jednej strony mamy opowiastkę o tym, co dzieci przeżywały w lesie, a z drugiej – wydzielone dodatkowe informacje dotyczące zwierząt, roślin czy grzybów. Język jest zrozumiały i przystępny nawet dla najmłodszych czytelników, a barwne ilustracje i piękna oprawa książki dodatkowo zachęcają do sięgnięcia po tę pozycję.
Jeżeli szukacie wartościowych książek dla dzieci dotyczących różnych miejsc w naszym kraju, to seria „Odkrywam świat z Bolkiem i Lolkiem” jest strzałem w dziesiątkę. Uczy, bawi i pozwala odkrywać piękno Polski. Mam wielką nadzieję, że seria zostanie poszerzona o kolejne części! Polecam!
Anna Stasiuk
(anna.stasiuk@dlalejdis.pl)
Liliana Fabisińska, „Bolek i Lolek poznają sekrety lasu”, Znak, Kraków, 2023.