Peskatarianizm zwany też ichtiowegetarianizmem cechuje to, że wyłączono z tej diety spożywanie czerwonego oraz białego mięsa. Dozwolona jest jednak konsumpcja ryb i owoców morza. Nazwa diety pochodzi od włoskiego słowa: pesce, czyli ryba. Dieta peskatariańska oparta jest na warzywach, owocach, roślinach strączkowych. Osoby, które decydują się przyjąć zasady tego sposobu odżywiania chwalą sobie to, że do swojego codziennego menu włączyć mogą jaja, nabiał, produkty zbożowe, nasiona, orzechy i pestki, dzięki czemu posiłki komponowane przez miłośników diety peskatariańskiej są bardzo różnorodne.
Regularna konsumpcja ryb pomaga stosującym tę dietę zapobiegać niedoborom żelaza, chroni przed anemią, dostarcza jakże potrzebnego białka oraz kwasów omega-3. Naukowcy uważają również, że częste sięganie po ryby, może obniżać stany zapalne w organizmie człowieka. Jest to więc jeszcze jeden powód, dla którego warto, tak jak peskatarianie, raczyć się potrawami rybnymi.
Na peskatarianizm często decydują się osoby chcące obniżyć stężenie złego cholesterolu, osoby pragnące obniżyć ryzyko zachorowania na choroby sercowo-naczyniowe, osoby, które ze względów etycznych nie chcą sięgać po mięso, osoby, które nie przepadają za smakiem mięsa. Gdy dieta peksitariańska jest dobrze skomponowana, nie wymaga dodatkowej suplementacji. Jeśli jednak stosujący ten model żywienia nie są pewni, czy dostarczają swojemu organizmowi wszystkich potrzebnych witamin i mikroelementów, dobrze wspomóc się multiwitaminami. Propagatorzy ichtiowegetarianizmu zachwalają to, że dieta peskatariańska zmniejsza ryzyko zachorowania na choroby cywilizacyjne, takie jak otyłość, nadciśnienie, miażdżyca.
Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com