Jak nie stracić formy podczas zimy - kilka cennych wskazówek

Kilka cennych wskazówek by nie stracić formy podczas zimy.
O ile wiosną, latem czy jesienią stosunkowo łatwo się zmotywować i regularnie ćwiczyć, o tyle okres zimowy może wystawić na próbę naszą dbałość o formę.

Szczególnie, jeśli podstawą naszej aktywności fizycznej jest sport uprawiany na zewnątrz. Bieganie, jazda na rowerze czy nawet spacery mogą stać się trudne lub nawet niemal niewykonalne w zimie. Wszechogarniający chłód, niewiele słonecznego światła, nieprzyjemny wiatr i niskie ciśnienie atmosferyczne powodują u ludzi spadki energii, zniechęcenie i wyraźnie obniżają motywację do ćwiczeń. Co robić, by zimą nie zaprzepaścić efektów, które udało nam się wypracować przez ostatnie miesiące?

Zimno zniechęca do aktywności na zewnątrz – co zrobić?

Jeśli nie chcemy zrezygnować z uprawiania sportu na świeżym powietrzu to mamy dwa wyjścia. Pierwszym z nich jest zadbanie o odpowiedni ubiór (ciepły, ale i z termoregulacją), który pozwoli nam bez większych utrudnień dalej regularnie ćwiczyć. Można również zmodyfikować nasz reżim treningowy i np. jazdę na rowerze w okresie zimowym zastąpić snowboardem czy narciarstwem. Jednak tego rodzaju alternatywa nie jest dla każdego. Osoby biorące udział w różnego rodzaju zawodach w danej dyscyplinie nie powinny na kilka miesięcy rezygnować z regularnego treningu, a poza tym nie każdy może sobie pozwolić na częste wypady w góry lub też kapryśna polska pogoda może pokrzyżować nam szyki. Co wtedy? Być może mało atrakcyjnym, ale bardzo skutecznym rozwiązaniem jest korzystanie z siłowni. Obecne tam sprzęty do ćwiczeń pozwolą bez problemu kontynuować treningi na niemal takim samym poziomie, jak to robiliśmy na świeżym powietrzu, ze szczególnym uwzględnieniem wybranej dyscypliny.

Świąteczny okres pułapką dla dbających o formę i figurę

Nie tylko brak motywacji i zimno stanowi zagrożenie dla naszej figury zimą. Również okres między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem może mieć niekorzystny wpływ na naszą formę. Rodzinna, świąteczna atmosfera i wielogodzinne przesiadywanie przy stole (przy jednoczesnym braku czasu na ćwiczenia) oraz nieustannie unoszący się zapach domowych wypieków i najrozmaitszych smakowicie pachnących potraw wystawiają nas na ciężką próbę. Dobrze jest więc pamiętać o tego rodzaju zagrożeniach i przed Świętami zaplanować sobie czas na treningi, skomponować menu przyjazne figurze, a w czasie ich trwania pamiętać o spożywaniu częstych, ale niewielkich posiłków i niefolgowaniu łakomstwu.

Nowe wyzwanie motywacją, by nie przestać trenować

Ciekawym sposobem na przetrwanie nieprzyjaznej zimowej aury jest postawienie sobie wyzwania treningowego. Można zapisać się np. na kurs na trenera personalnego, który nie tylko zmobilizuje nas do regularnych ćwiczeń, ale również do wzmożenia treningów, co jest szczególnie ważne, gdy zależy nam na rozbudowie mięśni. Co więcej, tego rodzaju wyzwanie pozwoli nam się nieustannie rozwijać i umożliwi zmianę hobby na pracę jako trener personalny. Przykładowo, Health Factory nie tylko prowadzi kurs na trenera personalnego w Warszawie, ale również organizuje praktyki trenerskie wymagane do zdobycia kwalifikacji zawodowych. Tego rodzaju kurs ze względu na swoją kompleksowość może okazać się świetnym sposobem na przełamanie niechęci do aktywności fizycznej, szczególnie dla osób, dla których Warszawa jest miejscem zamieszkania.

Fot. Materiały zewnętrzne




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat