„Kłamstwa i sekrety” – recenzja

Historia zaczyna się w mroźny, styczniowy poranek 1900 roku, kiedy to na świat przychodzi Róża Wittelsbach, córka Niemca i Polki. Dziewczyna dorasta w majątku niedaleko Poznania. W wieku 17 lat umiera jej matka, a ona sama musi bardzo szybko dojrzeć, by pomóc załamanemu ojcu. Jest to bardzo nowoczesna kobieta jak na te czasy, swoim zachowaniem budzi zdziwienie wśród miejscowych, ale jest dużym oparciem dla swojego ojca. Dwa lata później, gdy jest wiadome, że Polska powróci na mapę Europy Róża wraz z ojcem mimo wielu wątpliwości wyjeżdża do Berlina. Sto lat później mieszkający w Warszawie Filip Witkowski pewnego dnia dowiaduje się, że jest spadkobiercą po Róży Wittelsbach. Mężczyzna nie zna jednak zmarłej i nigdy o niej nie słyszał. Mimo to za namową swojej żony historyczki rozpoczyna odkrywanie tajemnic z przeszłości swojej rodziny. Podczas wycieczek po Wielkopolsce poznaje niesamowitą historię Róży Wittelsbach i przekonuje się, że każda rodzina ma swoje tajemnice pełne kłamstw i sekretów.

Fabuła powieści toczy się na dwóch płaszczyznach: pierwsza skupia się na życiu Róży Wittelsbach w czasach międzywojennych, a druga ma miejsce w czasach teraźniejszych. Obie historie są ciekawe i powoli zaczynają się łączyć ze sobą. Historia z przeszłości jest pełna tajemnic sekretów, a kolejne fakty odkrywane są w niej powoli. Historia Filipa również jest interesująca, jego poszukiwanie prawdy i odkrywanie tajemnic z przeszłości rodziny. W nieco dziwny sposób przedstawiono na początku Agatę, żonę Filipa, która dzięki swojej profesji okazała się dobrą badaczką przeszłości i sympatyczną osobą. Książkę czyta się doskonale, a historia wciąga już od pierwszych stron. Z wielkim zaciekawieniem możemy śledzić historie bohaterów i ich dalsze losy. Kiedy poznamy zakończenie, będziemy żałować, że ta niezwykła historia zakończyła się tak szybko.

„Kłamstwa i sekrety” to historia pełna sekretów, intryg, rodzinnych tajemnic, smutków, radości i namiętności. Tomasz Wandzel idealnie oddał klimat dawnej epoki i zbudował napięcie odczuwalne do samego końca tak, że nie można oderwać się od czytania. Polecam tę książkę, bowiem ta historia zauroczy, zaskoczy i wzruszy niejednego czytelnika.

Ewelina Makoś
(ewelina.makos@dlalejdis.pl)

Tomasz Wandzel, „Kłamstwa i sekrety”, Wydawnictwo Tomasz Wandzel, Prabuty, 2021.