Nie mam się w co ubrać! - sukienka na eleganckie przyjęcie

Wybór sukienki na eleganckie przyjęcie.
Wesele przyjaciół? Jubileusz w rodzinie? Przyjęcie w pracy? Problem pojawia się wtedy, kiedy jedyna sukienka, jaką posiadasz, to ta kupiona na wakacje dwa lata temu.

Brak eleganckiej, tzw. wyjściowej sukienki, na co dzień (przecież są spodnie), nie zawraca ci głowy. Jednak jest taki moment, kiedy każda z nas staje przed obowiązkiem uczestnictwa w wydarzeniu, na które przyjście w sukience to po prostu norma. Pożyczenie stroju od kogoś może być dobrym wyjściem, warto jednak zaopatrzyć się w takie ubranie, dzięki czemu unikniesz podobnych problemów przy okazji kolejnych wydarzeń. A może nawet tak polubisz się z tą sukienką, że dokupisz do niej kolejne. Kto wie?

Jeżeli ostatnią sukienkę kupowałaś na studniówkę, to nie wybieraj się na zakupy sama. Sprawdzi się tutaj siostra, koleżanka, przyjaciółka, a nawet mama. Po prostu ktoś drugi. No chyba że zakupy w towarzystwie denerwują cię za bardzo, wtedy udaj się na nie samodzielnie. Najważniejsze to nie stwarzać sobie dodatkowych emocji, bo już sama wizyta w sklepach może być stresująca. Pamiętaj, żeby dopytywać się ekspedientek, ale nie wierz im bezgranicznie – ich głównym celem jest sprzedanie tobie asortymentu.

Przed zakupami warto przejrzeć kilka stron z modą, a zwłaszcza blogów modowych, na których ich autorki prezentują modne obecnie stroje. Można się domyślić, że na co dzień nie odwiedzasz tych przestrzeni internetu, jednak wystarczy wrzucić do google kilka haseł typu „ranking blogerek modowych”, „portale modowe”, „sukienki na przyjęcie” itp. (wszelkie wariacje na te tematy dozwolone) i w szybkim czasie trafisz na odpowiednie strony. Taki miniresearch pomoże ci zorientować się w ogóle co obecnie w trawie piszczy i na co możesz liczyć w sklepach. Może warto również przygotować sobie listę sklepów, które odwiedzisz. Jeżeli na co dzień nie gościsz w centrach handlowych, to wizyta w jednym z nich może przyprawić cię o zawrót głowy. A przygotowany wcześniej spis plus obejrzenie mapy galerii handlowej pozwoli ci na sprawne przemieszczenie się w gąszczu sklepów z różnorodnym asortymentem.

Nierzadko bywa tak, że choć nie nosisz na co dzień sukienek, to w obliczu wielu z nich nie będziesz miała problemu z wyborem. Od razu będziesz wiedziała, czy chcesz taką przed kolano, średniej długości czy może do ziemi. Co do wyboru koloru – możesz skusić się na taki, w którym po prostu lubisz chodzić bądź, dla odmiany, wybierz ten, o którym zawsze myślałaś, a nigdy nie spróbowałaś. Specjalna okazja dobrze współgra z wyjątowymi decyzjami.

Bywa również tak, że kompletnie nie będziesz miała pojęcia w co się ubrać i nawet doradzanie ekspedientki, jak i koleżanek czy klientek, które są obok, nic, kompletnie nic ci nie pomoże. Jest na to lek! Mała czarna. Na pewno słyszałaś o tej klasyce. Odpowiednia na każdą okazję, swoją uniwersalnością nie nudzi, a zachwyca, każda kobieta wygląda w niej elegancko, gustownie, po prostu z klasą. Nie zapomnij, że mała czarna może okazać się małą czerwoną, niebieską czy nawet... białą.

Ostatecznym, a czasem nawet pierwszym, wyborem może być wizyta u krawcowej. Wiąże się to z większymi kosztami, niż zakup gotowego stroju, jednak dopasowanie sukni do twojego ciała będzie perfekcyjne (oczywiście jeżeli natrafisz na dobrą specjalistkę). Przed wyborem osoby, do której się udasz, wypytaj się wśród znajomych z usług kogo w okolicy warto skorzystać. Zdziwisz się, ale jest to dosyć popularna profesja i sama znam kilka zakładów krawieckich w okolicy. Pierwsza wizyta: idź ze świeżym umysłem, poproś o radę, tutaj przekonasz się, czy jest to właściwa osoba, pomoże wybrać ci materiał (a ten gra rolę!) i kolor, kształt sukienki do figury, a nawet zasugeruje dodatki. Przecież krawcowe to osoby, które na co dzień mają do czyniania z tymi kwestiami. Po zakupie materiału pewnie spotkacie się jeszcze parę razy (mierzenie, przymiarki, poprawki), ale efekt będzie bombowy: sukienka na wiele okazji!

Katarzyna Kolibabska
(katarzyna.kolibabska@dlalejdis.pl)

Zobacz również:
Nie mam się w co ubrać! - dress code w pracy
Nie mam się w co ubrać! - wakacje z małym bagażem
Nie mam się w co ubrać! - dodatki na eleganckie przyjęcie

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat