„Podmiejski na koniec świata” – recenzja

Recenzja książki „Podmiejski na koniec świata”
Z pozoru idealne życie może być pełne skaz, często niezauważalnych na pierwszy rzut oka, choć głębokich jak bruzdy i rowy, które prędzej czy później staną się powodem upadku i łez.

Czy misterny plan na życie, rozpadający się jak domek z kart, może stać się podstawą dla czegoś nowego, lepszego – dla prawdziwego szczęścia? Zanim sięgnęłam po książkę Katarzyny Kowalewskiej pod tytułem „Podmiejski na koniec świata”, postanowiłam zrobić mały research i dowiedzieć się czegoś więcej o autorce i jej dotychczasowym dorobku literackim. Wyniki mojego małego prywatnego „śledztwa” ostatecznie przekonały mnie, że spędzenie jednego z zimowych wieczorów w towarzystwie nowej powieści polskiej pisarki, pod ciepłą kołdrą i z kubkiem gorącej kawy w ręku to bardzo dobra decyzja, której z pewnością nie będę żałować. Jak przewidziałam, tak też się stało. Kilkugodzinna lektura książki nie była straconym czasem. Wręcz przeciwnie – powieść wciągnęła mnie tak bardzo, że trzeba mnie było siłą od niej odciągać, bo chwilami zapominałam przy niej o całym otaczającym mnie świecie. Dlaczego? Już od pierwszych zdań autorka wprowadziła mnie do wyjątkowego świata głównej bohaterki, pozwalając mi rozgościć się w jej mieszkaniu i w skromnych progach jej biura. Malując słowem, rozbudziła moją wyobraźnię na tyle, że w myślach widziałam wszystko to, o czym pisała na kartach publikacji. Zresztą nie tylko widziałam – słyszałam, czułam i przeżywałam wszystko wraz z postaciami, których spotykałam w kolejnych rozdziałach. Właśnie takie książki kocham najbardziej – takie, które pozwalają czytelnikowi żyć podwójnie.

Alicja pracuje w firmie Fashion of Warsaw. Jest asystentką prezesa, jednak jej kompetencje wykraczają daleko poza zakres prac przewidzianych dla sekretarek – jest pracownicą od zadań specjalnych, gasi w firmie największe pożary i wyciąga swojego szefa z największych trudności. Prywatnie główna bohaterka jest szczęśliwą partnerką Tymona, bogatego architekta z wielkimi ambicjami. Do szczęścia brakuje Alicji awansu, podwyżki i przejścia w związku do następnego etapu, który zbliży ją i jej ukochanego do założenia upragnionej rodziny. Tymczasem cały jej misterny plan musi odejść na boczny tor. Jedno wydarzenie wywraca jej życie do góry nogami i zmusza ją do podjęcia ryzykownych decyzji.

Katarzyna Kubiak
(katarzyna.kubiak@dlalejdis.pl)

Katarzyna Kowalewska, „Podmiejski na koniec świata”, Wydawnictwo Zysk i S-ka, 2021




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat