Rytm naturalnej równowagi

Źródło well-beingu w klasycznej metodzie pilatesu.
Well-being, po polsku dobrostan, to harmonijne połączenie ciała, umysłu i duszy. Trend, który w Polsce zyskuje coraz większą popularność ma pomóc w osiągnięciu szczęścia, rozumianego na wiele sposobów.

Kontrola nad życiem, dążenie do równowagi, wsłuchiwanie się w potrzeby własnego ciała. To wszystko pozwala nam zwolnić i zastanowić się nad tym co jest naprawdę ważne. Dobrostan to luksus, do którego aspiruje coraz więcej osób. Pomocą w jego osiągnięciu jest klasyczna metoda pilatesu, która znacząco różni się od potocznego rozumienia tej formy ćwiczeń.

Wewnętrzna harmonia, odporność na stres, kontrola nad ciałem, a pośrednio także nad życiem. Wszystkie te elementy wpływają na nasz codzienny komfort i dobre samopoczucie. W otoczeniu nieustającej presji czasu, czy napięcia związanego z wymagającą pracą osiągnięcie well-beingu staje się nieocenioną wartością. Świadomie dobrana dieta, wnętrza sprzyjające odprężeniu, minimalizm i przewaga naturalnych materiałów w garderobie. Możliwości jest wiele, a każda odpowiada na nasze indywidualne potrzeby i oczekiwania. Podstawą jest jednak zadbanie o ciało, co znacząco przekłada się na jakość życia i komfort psychiczny.

Czym jest klasyczny Pilates?
Klasyczna metoda pilatesu pomaga w osiągnięciu równowagi ciała i duszy. To kontrola ruchu i oddechu, koordynacja umysłu i ciała. Pełna koncentracja na wykonywanych ćwiczeniach. Jeśli słysząc “pilates” myślisz o treningu z piłką na macie, to jesteś daleko od prawdy. W trakcie zajęć wykorzystuje się zaawansowane maszyny do ćwiczeń, opracowane przez Josepha Pilatesa, twórcę metody.

Pilates może trenować dosłownie każdy. Rolą Mistrza jest dostosowanie tempa i zakresu, odpowiedni dobór ćwiczeń do poziomu sprawności osoby. Dlatego praktykuje się indywidualnie lub w małych, maksymalnie 6-cio osobowych grupach. Klasyczny pilates pomaga odnaleźć wewnętrzną równowagę i ukojenie, a także płynącą z nich siłę. Ta metoda ćwiczeń aktywizuje całe ciało. Pozwala pokonać ból spowodowany stresem czy poradzić sobie z dolegliwościami kręgosłupa. Efektem treningu będzie także stabilizacja ciała, prawidłowa postawa, poprawa sylwetki. Słynne motto Josepha Pilatesa mówi:

  • Po dziesięciu sesjach poczujesz różnicę,
  • po dwudziestu sesjach zobaczysz różnicę,
  • po trzydziestu sesjach będziesz mieć całkiem nowe ciało.

Jednak pilates jest czymś więcej niż tylko formą treningu zdrowotnego. To filozofia, która z czasem przekłada się na wszystkie aspekty życia. Ćwiczenia angażują nie tylko mięśnie, ale również myśli. To pozwala skupić się na tym co jest tu i teraz, precyzyjnie wykonując każde ćwiczenie. Dopiero wtedy trening przynosi zadowalające efekty, a głowa odpoczywa od nadmiaru myśli i problemów dnia codziennego.

Od cyrkowca do Mistrza - Joseph Pilates
W młodości bokser i artysta cyrkowy, swoją metodę zdefiniował podczas I Wojny Światowej, kiedy jako internowany na wyspie Man podjął pracę sanitariusza. Zaobserwował, że pacjenci szybciej wracali do zdrowia, gdy zamiast leżeć bezczynnie wykonywali ćwiczenia. W takich warunkach skonstruował prototypy swoich maszyn, wykorzystując sprężyny podwieszane do szpitalnych łóżek. Dziś zaawansowane urządzenia do ćwiczeń pilatesu produkuje firma Gratz, która zaprojektowała je w oparciu o pierwotną koncepcję Josepha Pilatesa. Sprzęty wykorzystywane do treningu to m.in. cadillaci i reformery.

Pilates inspirację czerpał z własnych doświadczeń, ale także obserwacji kotów i dzieci. Wykonują one płynne i delikatne ruchy, angażując przy tym całe ciało. To nie przypadek, że osoby, które regularnie praktykują pilates cechuje wyjątkowa harmonia i płynność w poruszaniu.

W latach XX Joseph Pilates emigrował do USA i otworzył pierwsze studio na Manhattanie. Zanim odszedł, wykształcił 12 uczniów, którym bezpośrednio przekazał swoją sztukę, w tym ponad 500 rodzajów ćwiczeń.

Mistrzyni w Polsce – trener i szkoleniowiec
Pod okiem ostatniego z żyjących uczniów Pilatesa, Jaya Grimesa, swoją praktykę rozwijała Jacqueline Martin. Teraz dzieli się sztuką i filozofią tej metody w nowym miejscu na mapie Warszawy, będąc nie tylko trenerem, ale także szkoleniowcem wysoce wykwalifikowanej kadry Sense Studio.

Pilates to nie tylko aktywność fizyczna, ale filozofia życiowa, którą stopniowo przesiąkasz - mówi Jacqueline Martin. Pilates zmienił moje ciało, dzięki niemu poczułam, że mam siłę. Odmienił też moje życie, zrozumiałam, że wszystko zależy ode mnie i wszystko zaczyna się w głowie. Zaczęłam inaczej patrzeć na świat i zrezygnowałam z rzeczy, których nie potrzebuję.

Fot. Sense Studio
Informacja prasowa




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat